Więc, silnik jest po remoncie - chodził nawet dobrze. Ale teraz napotkałem problem, mianowicie to że jak się rozgrzeje i przekręcę manetkę do końca to gaśnie (równo zchodzi z obrotów, muli go, jakby nie miał siły). Co z nim może być, proszę o pomoc i z góry dziękuję.

W razie pytań, pisać....

//edit

Dodam że chłodzony cieczą

refresh

Czytając inne fora, pytając kumpli i szukając w googlach, myślę że puchnie mi tłok, co o tym sądzicie ?

Moze to byc wina tego. Ale w czasie jazdy zaczyna mulic dopiero? Bo jak na starcie moze to byc wina swiecy.

_________________

Jest moc

na starcie, jak jest zimny to rakieta, ale jak się rozgrzeje i przekręcę manetkę do końca to dochodzi to 6k obrotów delikatnie go rwie i robi buuuu...
Po prostu słabnie, włożę dzisiaj nowy cylinder i tłok, także napisze czy coś to dało.

OK, ale jak tłok puchnie to skuter nie powinien wydawac jakichs dziwnych dzwiekow

_________________

Jest moc

Wczoraj miał muła jak się zagrzał a dzisiaj już nie, ale się bardzo zagrzał.

Chyba że to będzie od sprzęgła, jeździłem nim przed chwilą i chciałem zobaczyć czy ma moc, zaparłem się nogami i skuter nie mógł ruszyć, a z pokrywy wariatora wydobywał się niebieski dym, jakby się tam coś paliło - sprzęgło ?

mozna sprawdzic lub poprostu pasek ci sie slizgał i przypalał ale nie wiem czy to jest w ogole mozliwe

_________________

Jest moc

Więc wsadzony jest nowy cylek, odpalony chodzi o niebo ciszej, na stary cylek wytarł się o 1 mm i tłok latał we wszystkie strony, jutro jazda próbna, bo czekam aż uszczelnienie zaschnie Pozdro !

problem rozwiązany nowy cylek i tłok. Teraz Nrg jeździ jak szalony, ale jeszcze docieram, nie wychodzę poza 8 k obrotów pozdro