borucek666, ukryłeś wadę, jesteś tępym oszustem - nikt Ci nie pomoże.

Gó**o prawda, że po podpisaniu umowy możesz mieć już wszystko gdzieś, a koleś niech spada. Ukryłeś wadę... oszuście.

No jeżeli chodzi o to, że na umowie jest 900 zł a nie 2k no to już problem w sumie kupca, bo on też chciał uniknąć dzięki temu większego podatku oszukując UK czy tam Państwo. Ale jeżeli chodzi o uszkodzenie to Ty jesteś za to odpowiedzialny.


JAKIM PRAWEM NIE POWIEDZIAŁEŚ WSZYSTKIEGO NOWEMU WŁAŚCICIELOWI, JAKIM?!

Kiedyś coś kupisz, będziesz płakał, jak Cię oszukano, że to niesprawiedliwe, że policja jak zwykle nic nie zrobi, oj będziesz...

Postawi Ci ale chyba guza na czole. Oszuście jeden. Niewiesz przypadkiem jak mial zobaczyc ze wal jest krzywy?? Rozpolowic silnik u Ciebie na ogrodzie taa?
Zycze Ci tego samego:)

To go zbanuj.

a jak jest na przyklad z taka sytuacja ze ja sprzedaje normalnie dzialajacy motor ktory jezdzi od 3 lat bez problemu i za kilka dni kolesiowi sie zatrze ( przypadek ) i jego groźby że mam mu oddać kase takie coś moge olać? bo generalnie to nie ukrywalem wady zadnej bo wszystko sżło jak zażyczył sobie producent

_________________

marcinek w takich sytuacjach najlepiej pisać umowy w której jest zawarte coś takiego : "kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu " i wtedy nic Ci nie zrobi.
Ale ogólnie sprzedałeś motocykl w stanie dobrym, zepsuła się część mechaniczna, która ma prawo po pewnym czasie odmówić posłuszeństwa, także nic Ci raczej nie może zrobić.

Oj kolego ty się powinieneś teraz martwić że zrobiliście przekręt z umowa, jest to przestępstwo karalne z kodeksu prawnego . Jak ci się skarbówka za takie coś dopierdzieli to ty byś sobie nie jednego roxa za to kupił .

Z drugiej strony, niby fakt zawsze mamy do 14dni na zwrot . Lecz jeśli na umowie jest wyraźnie napisane, że w momencie jej podpisania nic Cie nie interesuje to on może Cię pocałować w tyłek .

Jeśli mu nie chcesz oddawać pieniędzy, a on rozebrał skuter to możesz zażądać faktury z warsztatu, sądzę że jej napewno nie ma

A i w ogóle po co się przyznajesz ze wał był pierdzielnięty ? ty nic nie wiesz, ty się nic nie znasz . I nie mówcie że oszust i wydymał kogoś . Tylko żyjemy w polsce

_________________

facebook.pl/weldonespawmichalak
Spawanie TIG. MAG . MMA - aluminium, stal nierdzewna, stal czarna itp

Michalak, czyli to, że jesteśmy Polakami, upoważnia nas do robienia takich egoistycznych i głupich rzeczy? To jest normalne wg Ciebie?

Gość zataił wadę i na tym się skupiamy.

Nie na tu na forum coraz lepiej.Jeden ćwok się chwali ucieczką przed policjantami a ty teraz piszesz i chwalisz się jak kogoś zrobiłeś w wuja
Dobry jesteś nie ma co.
Nie będę pisał żeby ktoś tak tobie zrobił (bo tak się kiedyś powinno stać) ale napiszę ci żebyś uważał w mieście bo ktoś ci może wyklepać machę

ja kur kupiłem piaggio po remoncie niby dwa dni jazda 40 cały czas stanął ja go do serwisu a tam pierścienie są od innego i co nawet nie próbowałem oddać go bo wiedziałem że mnie wyśmieje...

jaki przekręt w umowie..?

jaki przekręt w umowie..?

Co za pech... Jak się dogadać nie umiesz to już twój problem

_________________

Live for the moment...

to po 1. a po 2. to, że Ciebie ktoś oszukał nie znaczy, że musisz się mścić na niewinnych. Nie ma dyskusji i tyle.

Nie ma żadnego 14 dni na zwrot..
10 lub 14 dni jest przy kupnie od firmy lub przez internet.
Tyle w temacie, zrobisz co uważasz za słuszne .

_________________

Zataiłeś wadę która wyszła na drugi dzień, umowę ułożyłeś by nie stracić jakbyś był gotowy na to. Przypadek? Nie sądzę.
Jak się uprze to i sprawę wytoczy.
Co do hajsu typ mówiąc że chciał oszukać skarbówke się wkopie ale i wkopie ciebie i zobaczymy co zrobisz.
Życzę ci by koleś wytoczył ci sprawę i wpadł na ten temat.

_________________