witam mam duży problem dziś jechałem tak z 30km bez przerwy i nagle slinik stanoł i zgasł i skuter nie chciał odpalić dopiero po 10min odpalił i pojechałem i po tym skuter mi z 3km/h wolniej jedzie. co to sie stało? przegrzał sie i spuchł czy co i co z tym zrobic???
dodam jeszcze ze mam luzy na łozyskach i bede wymieniał gdzieś za tydzień

Regulamin punkt nr 4

jak będziesz wymieniał to zobaczysz stan cylka. nikt wróżką nie jest

5tyś km temu był szlif robiony więc jeszcze dobry

30km? 2t? jeszcze powiedz ze na pełnej pi*d*e?

jestem prawie pewien ze tłok spuchł

_________________

Sprzedam Stage 6 Pro Replica do Minarelli !

http://tablica.pl/oferta/stage6-pro-rep ... 3gU4b.html

dokładnie jak kolega wyzej 2t taki dystans na maxa to jest prawie ze pewne tłok spuch zwłaszcza ze robiles szlif nowy tłok a nie wiem jaki tam masz dzisiejsza jakośc mowi sama za siebie .. . mogł sie delikatnie przytrzec to nie wazne ile temu był szlif . a przegrzac sie mogł zwłaszcza jak lejesz jakis badziewny olej za 12zł . Łożyska wymien bo szkoda karterow a i one sporo pogaraszaja osiagi. Ja bym to rozebrał wymienił łozyska zimeringi jak trzeba wszystkie uszczelki ładnie złozył zalał jakims dobrym olejem i śmigac ale żyłowac;)

a jakie łożyska polecacie? jakiej firmy
to przez luzy dużo gorsze osiągi mogą być?
kiedys robiłem po 80km i nic mu nie było:P
ale nie jezdze tak ze ciagle na pełnej pizdzie
tłok lipa napewno bo serwis yamahy to robił niby miał być kapitalny remont a zrobili tylko szlif

ja robiłem swoim po więcej jak 30km na całym gazie i nigdy nic. jak jest dobry tłok to nic się nie stanie.

dobre łożyska to fag skf ntn koyo