Witam. Skuter keeway f-act streetrace 70. Problem tkwi w tym, ze ostatnoi wymienilem cylinder itd na stage6 streetrace 70 oraz gaznik na 17,5. Po wyregulowaniu gazniku, dobrze jezdzil, wszystko smigalo jak nalezy. Po kilku dniach na full manetce zaczal mi przerywac a obroty na liczniku schodzily do 00, az do momentu popuszczenia gazu. Przez ok. 3 dni jezdzilem na takim stanie i w ten czas przegrzal (wiadomo o co chodzi) mi 2 swiece. Teraz na dzien dzisiejszy chodzi na niskich obrotach (na postoju) idealnie, lecz juz po daniu mu nawet troszke gazu zaczyna strasznie go przerywac. Gaznik wyczyscilem, przerwa na elektromagnesie prawidlowa, probowalem rowniez regulowac gaznik na nowo, lecz przy kazdym sposobie robi tak samo. Nie mam pojecia co moglo sie stac ? Prosze o jakies porady.

ref

ref

ref ! :>

Byś może jak Ci tak szybko dwie świece poszły, to nie dostaje mieszanki zbyt dużo, jest ona uboga, przez co skuter się może dusić, powiedz mi, jaka masz dyszę w tym gaźniku, seria/stożek filtr, na pewno wszystko dobrze złożyłeś? wyciągnij gaźnik z króćca i zobacz, jak wygląda, czy sam króciec nie ma pęknięć, czy dobrze przykręcony, pamiętaj nie zbyt mocno, ma być mocno przykręcony, ale nie przesadzaj z siłą, wszystko z wyczuciem, a jak odpalisz moto i pochodzi chwile to zobacz, jak świeca wygląda, a i czy pali na dotyk/kopnięcie, czy musisz kopać dłuższą chwilę, aż zapali i czy dusi się paliwem po dodanio gazu ( minimalnie ) po odpaleniu.

Na ile obrotu masz wykręconą śrubkę od mieszanki ?

Panowie, tu niz gaznik do tego nie ma raczej... Poniewaz jak mowilem, wszystko elegancko chodzilo, jezdzil... Nic nie grzebalem. Az nagle zaczal mi tak robic... Probowalem wyregulowac gaznik... probowalem juz na kazdy sposob z srobkami.. zawsze reaguje tak samo. Czyli to na pewno nie regulacja gaznika prawda ?. Mysle ze to moze cos w elektryce padlo ? Modul czy cos ? Jak uwazacie? Jest to mozliwe aby potem tak reagowal? Bo troszke mnie dziwi wlasnie to, ze jak sie dlawi to obrotomierz schodzi do 00.