Witam. Ostatnio moja gilerka jadac 90 km/h z górki zgasła i nie chciala juz odpalic. Zobaczylem ze zbiorniczek płynu chłodniczego jest pusty, odczepil sie przewod z plynem i po drodze caly sie wylal i pewnie dlatego skuter sie przegrzał. Problem w tym ze nie moge go odpalic. Silnik nie zatarł sie bo kompresja jest, benzyna dochodzi bo jak przyłoze palec do głowice bez swiecy to jest mokry w benzynie. Iskra tez jest ładna. Dodam ze jak zdjąlem wydech to było w nim sporo czrnej benzyny ok. szklanka, a z dziury silnika z która łaczy sie wydech przy kopaniu leciala chmurka benzyny. Skuter jest 2t 50c, jeżeli macie jakies pomysły co to może być piszcie. Pozdrawiam

Dodam jeszcze, ze mam uszkodzony kranik podcisnieniowy i benzyna po odłączeniu przewodu od gaznika leci swobodnie. Problemem moze byc zalewanie świecy? Komora pływakowa nie powinna blokowac nadmiaru benzyny?

jeśli płytki membrany mają prześwity to w tedy może nie odpalać gdy nie masz podciśnienia ale ja płytki nie mają prześwitów powinien odpalić ja ja właśnie jeździłem przez 2 tygodnie swoim nrg więc ten sam silnik i było popsute podciśnienie i normalnie odpalał tylko nie miał tyle mocy ponieważ dostawał trochę za dużo benzyny ale chodził więc na pewno przydało by się sprawdzić membrany i wymienić kranik a po za tym jak nie miałeś płynu to pewnie ci tłok spuchną i może spuchł ci tak porządnie że teraz ma za małą kompresję więc przydało by się sprawdzić ale jeśli tłok spuchł to nawet jeśli kompresja jest to i tak do wymiany bo u mnie też kiedyś spuchł a potem to coraz częściej puchł i prowadziło to aż do chwilowego zatrzymania tłoka w cylku

Dzieki za odpowiedz, kranik zamowiony, tłoka mi szkoda bo to seryjny piaggio, w tamtym sezonie kupiłem jakis za 40zł tłok to puchł po 5 km jazdy, wiec wróciłem do piaggio, troche porysowany jest, ale komprecha 7 barow jest, wiec chyba powinien palic. Pozdrawiam

Wczoraj wyjalem gaznik zeby go przeczyscic, dzis rano kopnalem kilka razy i odpalil bez gaznika pochodzil 5 sec i zgasl, podlaczylem gaznik i nic, nawet ni slychac zeby benzyna wybuchała w cylindrze ;/ nie mam pojecia co jeszcze sprawdzic

Wymieniłem tłok i jest róznica, słychac wybuch benzyny, po 20 kopnieciach glowica sie nagrzewa, tylko w dalszym ciągu nie chce odpalic

no to może sprawdź filtr powietrza a najlepiej spróbuj bez a gaźnik to może byś skołował od kogoś i sprawdził na innym a i jeszcze możesz sprawdzić płytki membrany ale to raczej nie to ja bym celował w gaźnik a jak z włożonym gaźnikiem byś podlał bene pod świecę to odpali czy nie

Miałem tak i uszczelki pod cylkem mi jebły a jak miałeś w wydechu "benzyne" chodz pewnie to płyn chłodniczy to zdejmnij cylek i wyczysć wszystko bo nie odpalisz jak jest mokro tam w środku

zaczał odpalac, ale po 5 sekundach gasnie, albo za malo benzyny dostaje albo za duzo, znacie moze jakis sposob zeby to sprawdzic?

jak akurat mam ac a ty pewnie masz lc więc sprawdź może woda się dostaje tak jak Areń, mówił bo to też może być a sprawdziłeś płytki membrany a jak to nie płytki i nie woda w cylu to szukaj przyczyny w gaźniku może wejdź na temat o czyszczeniu gaźnika i wyczyść tak jak tam jest napisane może coś pomoże

lc, ale caly płyn spuscilem jak tłok zmienialem, wiec nie mogła to byc woda, gaznik czyscilem, zastanaia mnie ten kranik podcisnieniowy, bo jak zasysam powietrze tym czarnym przewodem ktory z niego wychodzi to leci nim benzyna. a tym drugim benzyna leci caly czas, wiec moze mi go po prostu zalewac, kranik zamowiony, jak przyjdzie to napisze czy cos sie zmieniło, pozdrawiam

no to wygląda na to że zalewa ci podciśnienie więc zmień kranik bo ja myślałem że po prostu leci cały czas przez wężyk od paliwa i tyle a nie przez wężyk od podciśnienia

leci przez oba, tylko przez wezyk z benzyna leci cały czas, a przez ten od podcisnienia tylko jak sie zassie juz troche benzyny sie opilem przez to ;p teraz motor odpala i nawet trzyma obroty tylko jak go zgasze to znowu 20 razy musze kopac zeby zapalil. Przyjdzie kranik to zobaczymy czy cos sie zmieni

to napisz jak przyjdzie czy coś zmieniło

Witam ponownie. Kranik jeszcze nie doszedl, ale po zmianie cylindra i toka skuter odpalil za 2 kopnieciem, zgasilem go i potem znowu trzeba 20 razy kopnac zeby zaapal. Do tego zobaczylem, ze z gaznika do przewodu z benzyna wychodza pecherzyki powietrza podczas kopania, wiecie co to moze oznaczac? Na zimno skuter odpala za 2/3 kopnieciem