Witam, czytałem co nie co o blokadach do skuterów i znalazłem ciekawy artykuł. Pisze w nim że jeżeli ktos mi zajedzie drogę a ja uderzę w niego odblokowanym skuterem to i tak jest moja wina... i płacę wszystko z własnej kieszeni, miał ktoś kiedyś wypadek odblokowanym skuterem ? Jak to tak naprawdę wygląda ? Bo troszkę mnie to przestraszyło...

Tak, to prawda. Nie miałeś uprawnień do prowadzenia tego pojazdu, bo jeśli jedzie ponad 45 km/h, to jest to już motocykl. Bynajmniej ja to sobie tak rozumuje.

_________________

## POLINI ## <- Klik

Sub. bo tak jest bo skuter może poruszać się po drogach z prędkością nie większa niż 45km\h

_________________

"...jechałem szybko gdyż lubię zapie*dalaać"

I tak nie sprawdzają czy jest zablokowany czy odblokowany tylko w skrajnych przypadkach. Kolega rozbił przez babe roxa po 4race i nic się nie czepiali. Wina była baby

_________________

Nie jest Twoja wina. Jedynie ubezpieczenie może zostać nie uznane. To tak jak jeżdżąc bez prawa jazdy nie ma możliwości ażeby w przypadku kolizji/wypadku nie z winy osoby nie posiadającej prawo jazdy, stwierdzono, że to jej wina.

_________________

Piaggio Typhoon X 2004 LC
WSK M06B3 125 1971
_____________________________________________________________________________________________

Malossi MHR Team 50ccm/70ccm
Malossi MHR Reed Valve
Malossi MHR RHQ Crankshaft
Malossi MHR OverRange
Malossi MHR Delta Clutch
Malossi GasBox
Polini For Race 3
Piszę poprawnie po polsku.

W przypadku drobnej kolizji, nikt nie będzie sprawdzał, czy skuter jest odblokowany czy nie. Jesteś sprawcą i koszty będą pokryte z Twojego ubezpieczenia.
Inaczej jest , gdy w trakcie wypadku, była ofiara śmiertelna. Wtedy biorą skuter do ekspertyzy, i jeżeli znajdą że był odblokowany, a Ty nie masz uprawnień, to będą wtedy spore kłopoty.
Tak przy okazji, również z własnej kieszeni pokrywa straty kierowca który był pod wpływem alkoholu, bez znaczenia jest wtedy , kto był sprawcą.

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

No cóż... a jak zrobię prawko na motor ? to mogę jeżdzić wszystkim ? nawet odblokowanym skuterem ? Prawko to nie problem tylko nie chce mi się Stary już jestem na takie rzeczy

Nie nie możesz jeśli jest to zarejestrowane na motorower.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

Ale mogę przerejestrować ?

A jak w wypadku nie będzie co zbierać ze skutera ??

_________________

YAMAHA NEOS 50S LC
-Metrakit MKseries 50ccm
-Top Racing HQ
-Yasuni Z
-Dellorto 17.5
-Metrakit
-Polini Speed Controll
CUSTOM
NeoSpeed <--Sprawdź to

Da się.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

I wtedy nie będzie żadnych problemów ?

Jak masz zarejestrowanego na motocykl i prawo jazdy masz to nie widzę przeciwskazań.

a ja sie podepne pod pytanie i jeżeli była kolizja i w wypadku kolizji został zniszczony doszczetnie silnik w pojeździe to jak sprawdzą czy był zablokowany ?? mój kolega miał "wypadek" nie kolizje i typ mu wjechal samochodem w bok i nie sprawdzali czy był blokowany czy nie a dało się by sprawdzić bo była tylko kapa peknieta pogiety dzwon nadłamane kartery i lekko pęknięte myślę, że im sie poprostu niechce robić takich badań bo jak niema silnika to i tak nie zrobia w skrajnym przypadku i nie udowodnią że był odblokowany ;/

Jak silnik został zniszczony to nikt się bawił przy nim nie będzie. Sam jeszcze nie słyszałem żeby komuś po wypadku sprawdzali skuter czy ma blokady, po prostu w Polsce nikomu się nie chce takiego czegoś robić.

Jedynie 2gi kierowca który upierał się że skuter może być odblokowany , to wtedy mogą zesłać na badania , co w polsce jest mało prawdopodobne .

_________________