Razy milion

domanty,

Skoda SuperB 1, duże wygodne i w ch*j miejsca w środku, tata posiada wiem co mówię ;p. Ja bynajmniej (180cm) nogę na nogę z tyłu założę , akurat my posiadamy full opcje bez gps. 1.9 TDI

_________________

Doradzam w doborze części 2T jak i 4T i sprawach sercowych PW.

SPRZEDAM CYL POLINI FOR RACE 70cc AC do Peugeota:3

No, w superbie jedynce jeśli chodzi o diesle to 1.9 AWX jest jedynym godnym polecenia, bo 2.5 tdika i 2.0 tdi to bym z góry odpuścił, jeśli chodzi o benzyny to można powybierać - jest proste dobre pod gaz ale mułowate w tej budzie 2.0 115ps, jest 1.8t, to już jedzie całkiem ok, a jak ktoś szuka wolnossącego i chce to gazować to 2.8 V6 też wkładali ;)

seku145, w motorze, w porównaniu z Avensisem

mati590, taaak dla każdego dCi to gówno, dla każdego kto nie umie kupić samochodu i dla tych wielkich fanów VW, ja wiem, ja to znam, to jest gówniane i wadliwe ;)
Że kumpel ma 1.9 dCi nakręcone 320+k km bez awarii, przy dobrym serwisie, to się nie liczy, przecież Francuzi nie robią samochodów
A że ludzie kupują i chcą jeździć bezobsługowo to się wszystko psuje, i później się tworzą takie opinie.

Co do Hondy to z jednej strony popieram, szkoda że z dołu nie idzie, dla mnie to też trochę wada, ale już na wyższych bajka

drbn797, Ty tak serio ? Ja pod domem mam cztery renówki aktualnie, tylko potrafię racjonalnie spojrzeć na to co dobre a co złe i nie próbuj wmówić mi, że 1.9 dCi 00-05 to dobry silnik, skoro tam nawet magistralę olejową skopali, o panewkach już nie wspomnę. W 2005 rzeczywiście silnik został poprawiony, ale w zasadzie przestał mieć sens, bo równolegle weszło świetne 2.0 dCi M9R. A jak ktoś jak to określiłeś "umie kupić samochód" to omija silniki, które są tykającą bombą, tak samo nie kupuje się 1.5 dci do 2005 ze względu na wadliwy układ wtryskowy delphi, omija się 1.5 dci 105 z lat 2006-2008 ze względu na problem z panewkami etc. Tylko mi nie mów na to, że masz kumpla który zrobił 1.5 do 2005 400tkm na jednych wtryskach, bo przypadki zrobienia w BMN 300tkm na jednych pompkach też się pewnie trafiły. Tylko czy warto liczyć na cud ?

Jak wyżej pisałem tata dwa miesiące temu dorwał Avensisa, poprzednia była Megana Grandtour '06 1.5 dCi 2006r, super auto. Tani serwis, ekonomiczny silnik, super spalanie. Zero problemu, nabite dużo km, i nic. Wystarczy serwisować a "bomba nie wybuchnie"
oczywiście że kumpel robi różne rzeczy itd ale czy to Renault czy VW to trzeba wymieniać po jakimś przebiegu różne części

Megana 85ps czy 106ps (5b czy 6b) ? Druga kwestia to to jak osoba przed serwisowała to auto, mi nie musisz tłumaczyć, że 1.5 dci 105 które miało zmieniany olej co 15tkm nie ma problemu panewkowego.

mati590, 105ka w 6b
I tu jest właśnie to że ojciec nie kupuje samochodu od handlarza z Niemiec, bo nie wiadomo kto go użytkował. Meganka była wzięta od budowlańca z Poznania, jedyna wada? woził psy z tyłu. A tak wszystko na bieżąco.
Toyotka jest kupiona od lekarki, i poduszka silnika przednia musi być wymieniona, bo każde ruszenie = szarpanie...

Patrzac racjonalnie, po co kupowac cos, co moze, ale nie musi okazac sie bomba skoro w tej samej kasie mozna kupic inne auto, ktore jest wolne od wad?

Teraz ciężko o takie

No, a golf w dieslu?

No, powiedzmy xD

drbn797, Kupiłbym 105ps gdybym miał pewność, że rzeczywiście olej był często zmieniany lub w drugim przypadku - gdybym zaraz po zakupie zaplanował wymianę panewek, same panewki nie są drogie, ale trochę roboty z tym jest. A powiem szczerze, że kupując auta już powoli w cokolwiek przestaję wierzyć, pamiętam jak chciałem kupić na handel fokę 1.6tdci poflotową, 190kkm miała na liczniku, książka i ASO tak samo mówiły, ale stan kierownicy i fotela mówił do mnie wyraźnie 400-500tkm, auto odpuściłem ale jakoś temat mnie zainteresował i zacząłem to drążyć, w końcu dowiedziałem się, że zarządzajacy flotami potrafią robić coś takiego, że między serwisem cofają liczniki i np auto robi 60tkm między serwisami, w aso wszystko się zgadza bo to raczej proste autka jeśli chodzi o cofanie licznika, więc aso wpisuje to co widzi, no a potem kolejny klient cierpi, bo kupił taki pl salon, serwisowany, bezwypadkowy... Na prawdę jak się spojrzy na te wszystkie "tricki" handlarzy to człowiek się zastanawia czy w tym kraju da się dobrze kupić auto...

Btw HenieQ, sprawdź 1er E82, może coś takiego z pierwszej serii 123d byś do 60k ogarnął, a to już jedzie na prawde solidnie.

O triczki cofania miedzy przegladami slyszalem juz dawno niestety...


Ooo, baaaaardzo ciekawa opcja, musze sie rozejrzec za tym.

Siemka, chcę kupić samochód do max 7 tys. Zastanawiam się nad audi 80 B4 1.9 TDI. Co doradzacie? Chcę, żeby auto było ekonomiczne, dobre blachy, tanie w eksploatacji.

mati590, masz rację. Jak szukaliśmy auta po Megance przez dwa tygodnie, to, to co się widzi to jest szok. Albo byliśmy w komisie u ojca kumpla, wchodzi informatyk na plac komisu i szef pokazuje mu samochody palcem i mówi który na ile cofnąć. Tylko że łatwo zobaczyć kto kłamie, a kto nie. Jak pojechaliśmy do Poznania po Megane, to ojciec się tak zastanawiał ze odwiedziliśmy ASO i dwa inne warsztaty, wybrane przez nas. To facet od którego kupowaliśmy dosłownie się z nas nabijał o co nam chodzi. On nie jest w temacie, kupuje tylko salonówki i nie wiedział czego my się chcemy doszukać itd. Ale ogl jest masakra z samochodami, jak się szuka trochę to idzie sobie w łeb strzelić... Jak tata handlował 15 lat temu to mówił, że już wtedy oszukiwali, ale to co jest teraz to jest dopiero oszukiwanie.

ApriliaNaCzesci, ciężko dorwać takiego Audika który będzie uczciwy - wg mnie. Moim zdaniem jak chcesz koniecznie to najlepiej się wybrać po takowego do Niemiec, ale nie wiem czy 7 tys starczy na to. Ale jak chcesz się dowiedzieć czegoś w temacie Audi polecam Ci opinie Borek96, wszystko Ci powie
Ja od siebie polecam Honde Civic VI 1.4 90 km albo Renault Megane 1.4 98 km a jak chcesz diesla to niezniszczalny 1.9 dTi 98 km albo trochę unowocześniony dCi - 1.9 102 km. Albo coś kultowego, Mercedesa 190kę, nie lubię Niemieckich aut, ale on ma coś w sobie

drbn797, Myślałem nad 190tką ale tam są strasznie słabe silniki (chodzi o moc) bo jeśli bym chciał w dieslu to co najmniej 2,5 żeby to się toczyło. No i blachy nie nadrabiają niezawodnością. Właśnie do Niemiec bym się chciał przejechać ale nie mam z kim a jechać swoim autem to za drogę wyjdzie tyle co już za sprowadzoną audi.

http://tablica.pl/oferta/audi-80-1-9-td ... c7c7c019f3 mam tą na oku. Gadałem z gościem, dosłał więcej zdjęć, ogólnie jak na te lata nie jest zajeżdżona.

Do niemiec majac 7 tys ?
Policz najpierw ile wychodzi taka podroz.
Wg mnie sredni interes.

A i nie szukaj "idealu" (salonowki).

JaJeCkO, Czytaj ze zrozumieniem. Właśnie nie mam z kim jechać a samemu się nie opłaca. W tamtym sezonie miałem okazje za darmo się przejechać i ewentualne koszty to paliwo do samochodu który bym kupił bo trzeba by było na kołach wracać.

Prawda jest taka, że nasze województwo niechlubnie słynie z ulepów, a już miejsca typu Gniezno, Margonin, Ostrów to trzeba wielkim łukiem omijać. Im więcej się najeździłem po samochody na handel i miałem kontakt z takimi osobami, tym większej ostrożności się nauczyłem, na prawdę nie miałem świadomości, że aż tak można oszukiwać.