Panowie mam pytanie jak się spotykacie pierwszy raz z dziewczyną to o czym gadacie? Jakoś mam pustkę w głowie, sam nie wiem czemu, wypadło, chodzi mi o to aby atmosferka była miła, zabawić ją trochę, a na koniec dać buziaczka w policzek, mam się spotkać z super dupą z neta, i trochę się boję, że nie wyjdzie.

protomcik, lajtowo podejdź do tego, gadaj co ci przyjdzie na myśl po prostu bądź sobą.

_________________

protomcik, o wszystkim i o niczym My gadaliśmy o kotach ( bo łaziło ich z 4 ), wspólnych znajomych, zainteresowaniach.

_________________

https://www.facebook.com/SuperMotoRide?fref=ts

Sprzedam !!!
http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/mamD/

Rieju
rieju-rr-50-sport-edition-by-michas-t368566.html

siemanko, powiem szczerze,nie przypuszczałem, że kiedykolwiek napiszę swojego posta w tym temacie, by zapytać o poradę, a jednak.
Chodzi tutaj o moją przyjaciółkę na którą lekko naskoczyłem, gdy miałem gorszy humor (Ona tak to odebrała) rozmowa toczyła się na fejsbuczku (^^) oczywiście przeprosiłem ją i uświadomiłem, że tak nie jest i uświadomiłem ją również, jak dużo dla mnie znaczy, odpisała, że jest zaskoczona i ze jest jej miło, dodam, że nie znamy się za długo, ale sobie ufamy. I teraz moje pytanie czy spotkać się z nią porozmawiać oraz jej wszystko powiedzieć i jeszcze raz przeprosić czy po prostu bardziej postawić "zobaczymy co będzie dalej"? co robić?

_________________

Pomarańczka By Kaczor ^^! Zapraszam!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... &start=160

CzareckiSSP ,nasz stróż ma rację

protomcik, Tym razem Grabek ma rację misio357 też

Kaczor;), Zależy co masz na myśli pisząc "przyjaciółka" oraz jaki kontekst i wynik miało typowe "naskoczenie". Jeżeli chcesz coś zakręcić z nią to szkoda było by spalić taką akcję ,wtedy warto przeprosić i wydać się bardziej nachalnym niż wyjść na frajera który nie potrafi zwyczajnie przeprosić. Jeżeli to przyjaciółka na gruncie koleżeńskim ,to możesz przeprosić oczywiście ,ale już raz to zrobiłeś a na pewno nie zapraszałbym na spotkanie aby to wykonać.


Czyli coś chcesz zakręcić ,tak?


Kurcze ,więcej was rodzice nie mieli w tych Siedlcach??

_________________


LWG-Mycen,Malina...

nie, nie. niechce zakręcić, to jest przyjaciółka i tyle ;)
niestety, rozmowy wklejał tutaj niee będę, a za bardzo nie wiem jak to opisac. Może bardziej w tym kontekście, że zrobiło się jej przykro, że nie chce powiedziec jej o sytuacji przez ktora potem mialem " gorszy dzien" i odebrala to jakos w negatywny sposob np ze jej nie ufam czy cos

_________________

Pomarańczka By Kaczor ^^! Zapraszam!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... &start=160

Napisz po prostu o co chodziło bez szczegółów ,nie trudno odróżnić pierdołę od czegoś co mogło faktycznie urazić. Jeśli nie kręcisz ,to przy okazji przeproś i spokój w miarę masz.

_________________


LWG-Mycen,Malina...

Nie no bez jaj ,zapraszać ja gdzieś ,żeby przeprosić za to ,ze źle cie zrozumiała i już jest git. Znajdź sobie jakaś pannę ,bo ci odbija chyba

_________________


LWG-Mycen,Malina...

hahaha xd dobra ;) dzięki za rade ;d

_________________

Pomarańczka By Kaczor ^^! Zapraszam!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... &start=160

Raczej moje przewrażliwienie ale. W sobotę moja dziewczyna poszła na osiemnastke na którą była zaproszona sama pomimo koleś który ją robił zaprosił tylko ją bo mnie zna tak średnio(ja bardziej z jego dziewczyną się koleguje). Babka miała kose z matką swoją i miała zostać w domu a że mama miała nocke akurat to sobie poszła na tą osiemnastkę chociaż miała zakaz. Ja jej mówiłem że ma nie iść na tą osiemnastkę bo tego nie chce, że samej jej nie puszczę bo ona po alkoholu różne rzeczy robi a i wypić lubi. Wróciła o 4 rano, na tej osiemnastce jak była nie odbierała telefonów, smsów itp.
Dzxiś wchodzę na fb, patrze a tam zdjęcie jakiejś naszej wspólnej koleżanki z tej osiemnastki a moja dziewczyna bluzka taka mega prześwitująca, cały stanik widać a ja jej kiedyś mówiłem żeby w tej bluzce nie chodziła. Na tej osiemnastce poznała wielu kolesi(nie dziwię się na co patrzyli). Szlak mnie trafia jak o niej myślę, wkurza mnie jej zachowanie. Mówiła że normalnie się bawiła ale ze zdjęć widać że gruba zabawa była.

_________________

Polerowanie aluminium,spawanie plastików, renowacja części,malowanie mniejszych elementów.
Sprzedam części Katana,Sym,Peugeot,Romet,Jawa
TANIO GG 10293344

Ja bym jej powiedział: skoro nie możemy na sobie polegać to nie wiem czy ciagniecie tego dalej ma sens. Myślałem że ten związek będzie oparty na zaufaniu, choć teraz widzę że tak nie jest..
Daj jej kilka dni na przemyślenie to zobaczysz jak zareaguje..

_________________

Gilera SMT na niezłym secie, wpadnij !
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p ... 52#2136366

bartos212, jak się nie liczy z twoim zdaniem to wgl nie powinieneś z nią być . Przedstawmy teraz inaczej tą sytuację , ty dostałeś zapro na 18 ale bez niej ona ci mówi że masz nie iść ty idziesz , i zachowujesz się tak jak ona czyli nie odbierasz tel , nie odp na sms i masz fote np jak stoi koło cb jakaś Fajna "Dupa" . I co jej reakcja była by od razu że przeleciałeś pewnie tamta itp pełno wyrzutów . Więc jak nie liczy się z twoim zdaniem to olej ją albo jak chcesz to pogadaj z nią stanowczo i tyle ... jeżeli laska nie jest tępa i naprawdę jest w tobie zabujana to zrozumie

_________________

Regulamin ! regulamin-forum-t3.html

Polerowanie Felg i Przerabianie lamp

http://imgur.com/a/8DTBO

bartos212, Daj sobie z nią spokój ,bo to co piszesz tutaj ciągle to przesada już. Przecież to nie jest jej pierwsze takie zachowanie ,ona robi ci to notorycznie. Jak nie fochy i kłótnie to takie zachowania ,znajdź sobie bardziej rozsądną ,chyba że chce ci się za nią tak ciągle uganiać żeby była grzeczna jak coś chce od ciebie przez najwyżej kilka dni.

_________________


LWG-Mycen,Malina...

x2

bartos212, trochę dziwna się zrobiła Twoja laska. Ty jak gdzieś idziesz to telefony co 5 min i sms ciągle piszecie a Ona co? Ja powiedziałbym kilka słów i tyle, wiem, że nie chcesz jej zranić czy coś, ale bez przesady takie zachowanie. Po tym wszystkim jak to przemyśli i wgl to nie przepraszaj jej za to co powiedziałeś, to Ona ma to zrobić i od tego momentu podejdź do tego związku z większym dystansem (wiem co mówię), jak zaangażujesz się w to bardzo mocno będzie cholernie bolało po rozstaniu . Wiem po sobie ale nie chce mi się już tu swojej sytuacji opisywać

_________________

Malina pamiętamy[*]

A ja sie chyba zakochalem Poznalem dziewczyne,troche przy kosci ale jakos nie zwracam na to uwagi(co bardzo dziwne ) ona byla trzezwa,ogolnie idealnie mi czas z nia minal chociaz zbytnio nic nie zdzialalem..

Młody328i, Trochę prawdy w tym jest... Po swoim pierwszym zaangażowaniu i bardzo głupiej akcji z laska nigdy więcej tego nie zrobiłem. Podsumowaniem jest to ,że lasce bardziej zależy od ciebie ,robisz co chcesz (oczywiście w granicach rozsądku też) no i nie masz takiego problemu z zerwaniem itp

TZRfan Jeżeli tylko ci to nie bd przeszkadzało na dłuższą metę to szczęścia życzymy Ja mam takie coś ,ze jak mi coś na początku minimalnie przeszkadzało i nawet to olałem to potem do mnie to wraca i mi bardzo przeszkadza. Nie chodzi nawet ,ze zderzaki czy tam coś takiego tylko takie głupie małe szczegóły jak nawet jakiś styl ubioru czy powiedzonka... Schiza na maxa

_________________


LWG-Mycen,Malina...

bartos212, albo jestes glupi albo naprawde ja kochasz. pogadaj znia i powiedziec co ci pasuje a co nie, co chcesz by zmienila bo ci przeszkadza itp. wlazla Ci na glowe a ty nie reagujesz...

TZRfan, jesli fajnie sie gadalo,nie przeszkadza ci to ze przy kosci to dzialaj ;p

_________________



https://www.facebook.com/pages/Najnowsz ... 734?ref=hl Lajkujemy

Mam do laski jakies 20km, i to pksem ;/ Jak zajadę, to nie chce, aby było drętwo, żebym jąm czyms zabawił, na peirwszym spotkaniu raczej za ręke nie bd z nią chodził, ale chce, żeby coś poczuła noo. xdd
Pomóżcie. Bo jej wy*bie 3 sierpy na tułów i 1 ze skrętem bioder na ryjca i bd moja.

Pany sprawa trochę śmieszna (może nie tyle śmieszna co mało ważna), ale byłem sobie ostatnio na 18 kolegi (sam, bo moja jest w niemczech). Wiadomo trochę się potańczyło, wypiło i głównie siedziałem z kumplem i siostrą solenizanta (młodsza 2 lata). Koleżanka jak koleżanka. Jakieś pogadanki o wszystkim i o niczym, jakieś tam pierdoły... Problem w tym, że pod koniec imprezy (tak pewnie ostatnie 2 godziny) film mi się urwał, a ona teraz jakaś smutna / ofochana na mnie? Napisałem coś do niej to nic zero odpowiedzi. Później na kilka długich wiadomości ode mnie na fb odpisała na 1 coś w stylu "wszystko jest ok".
Kumple gadają, że fakt łaziłem za nią, ale nic tam się nie działo.

Aż dziwne, że się tym przejmuje no, bo w sumie nawet nie wiem o co chodzi, ale co byście zrobili? Chyba trzeba olać nie? Chociaż koleżanka dobra

_________________

///BMW