Witam, już jestem blisko aby kupić cylider od speedfighta LC do mojej dio.

Mam do wyboru tylko 2 te ponizej oba NOWE :

DR EVO 70 LC na mielochu za 572zł

oraz

HEBO MANSTON REPLICA 70 LC nówka za 600zł do neg.:
http://tablica.pl/oferta/cylinder-70ccm ... 700594e3aa

Który wybrać waszym zdaniem, zależy mi na trwałości i na spalaniu, bardziej na trwałosci.

Mój setup to :


wał malossi rhq

przełozenia malossi około 7/1

wario malossi multivar - zmieniam na polini control speed

nowe łozyska i uszczelniacze NTN metal TAIWAN C3

gaźnik z krućcem będzie S6 MKII i dell'orto S6 21mm black edition z stożkiem polini lub malossi


czy te części powyżej wytrzymają przy hebo manston ?

Proszę o szybką odpowiedź

Bierz HEbo Będzie wszystko cacy

_________________

Obecnie biedny student nie mający na nic czasu xD

Może i cacy, ale nie podałeś za i przeciw takie go cylidra wady i zalety, wiem, ze alu lepiej odprowadza ciepło, ale raczej ten hebo jest mniej żywotny, tłok co kilka tyś do wymiany, a pewnie kosztuje z 200zł to tylko dla bogatych. To lepiej moze dr evo i oddać do portingu i na tyle samo wyjdzie mi się wydaje .

hebo to juz poziom racing a łożyska mam NTN METAL TAIWAN C3 czyli za słabe.


W razie zatarcia hebo do kosza a dr evo szlif i jazda, no nie wiem taki jest moje zdanie. Hebo ma z 14KM a DR EVO 9KM jest róznica, tylko dla mnie najważniejsze jest trwałość, nie mam kasy abo co sezon moze dwa sezony nowy cylinder kupować. Wybór padł na DR EVO 70 LC dobrze to przemyślałem.