Moze ktos tak miał i był bym wdzięczny jak by sie wypowiedział co z tym zrobił bo jak wlewam mu wody patrze pod gaznik juz leci ta woda tak samo jak stoi i to kapie i jeszcze mam tak wleje mu do pełna płynu przejadę 50 km juz temperatura szaleje i musze znowu dolewać w czym problem pomocy ?

A masz podgrzewanie gaźnika?

_________________

Zapraszam do obejrzenia mojej Benelki KLIK

nie wiem gaznik to dellorto 17,5 PHBN

a masz dwa przewody które łączą gaźnik z głowicą????

_________________

Kocham to !!!!!

Też mam dellorto PHBN. To przez podgrzewanie gaźnika ci leje.Najlepiej odłącz te dwa malutkie wężyki, które idą od głowicy do gaźnika zaraz obok wężyka z olejem i połącz je razem jakimś kawałkiem wężyka żeby je zaślepić i powinno być ok.No chyba że nie masz tego podłączonego to nie wiem.

mam je podłączone od głowicy do gaźnika

No to spróbuj odłączyć i zaślep te dwa wejścia w gaźniku jakimś kawałkiem wężyka i git.W głowicy też zaślep.Powinno pomóc.Bo w sumie grzanie gaźnika nie przydaje się w lecie.

ok dzieki temat do zamknięcia .