Siema. W moim malaguti coś piszczy jak startujący odrzutowieć Co to takiego ? co zrobić zeby nie piszczało ? słuchajcie
http://www36.zippyshare.com/v/15632860/file.html

może dzwon sprzęgła albo przekładnia.

przełożeni ci piszczą , masz olej w przekładni? i jaki może nie odpowiedni olej w nich jest.

Olej hipol 80w-90 wlewałem. i zlałem stary olej i wlałem nowy 100ml. Ale dziwne bo na początku mi rzucało na felge olejem. później już spokój... czemu?

uszczelniacz nie trzyma i są już napewno luzy

to co teraz robić ? rozkręcac ale co ? nie wiem o jakim uszczelniaczu mówisz i o luzach. Napisz coś więcej.

po zdjęciu koła masz tam uszczelniacz i on jest do wymiany nie masz już oleju i piszczy. wymień go.

Dobra dzięki za wszystko, jeszcze jedno to jest zwykły simering ? Idzie to gdzieś w necie kupić ?

Malaguti f10 nie ma uszczelniacza od strony koła tylko samo kryte łożysko.

Co do piszczenia nawet po zmianie łożysk będzie to słychać taki jest już urok f10. No ale u ciebie to naprawdę jest mega głośny gwizd ja miałem taki sam jak miałem wykończone łożyska ale na wale

_________________

jak to naprawić? Wymienić łożyska na wale ? trzeba wtedy rozpoławiać ? Jak zrobić tak żeby było dobrze i nie jakoś mega pracochlonnie ? Od razu mówie że rozpoławiałem tylko silnik komarka 3 razy a skutera nigdy.

nie pamiętam dokładnie ale to jest silnik minarelli i tam jest uszczelniacz od strony koła zabezpieczony zegerem u mnie w sr tak jest ale nie jestem pewien dokładnie najlepiej to zdejm koło i zobacz co tam masz