Cześć.
Otóż mam problem ,bo za cholere nie moge zniwelować muła na poczatku , co bym nie regulował non stop on jest
Wcześniej przed zmianą zaworu membranowego z seryjnego na tec sport było wszystko Ok. Przyspieszenie miał dobre ,na koło tez poszedł jak szarpnąłem za przód (prawie sie wywaliłem).
Ale ten zawór seryjny był nie szczelny i mial prześwity(cięzko odpalał jak zimny silnik,paliwa nie mógł zaciągnąć)
Wymieniłem zawór na tec sport taki
http://shop.mieloch.pl/zawor-membranowy ... 9303.bhtmlI miałem muła do tych około 15km/h taki mul że jak się pochyle nacisne przedni hamulec dam cał gaz to nawet kołem nie zakręci taki muł. Jakoś jeździłem. Po czasie kolega się żalił że ma zawór membranowy walnięty u siebie w Peugeocie Speedfight 2. Doradziłem mu tec'a (wydawał mi się OK). On po założeniu zaworu miał strasznego muła, jechał te 70km/h chociaż że miał set całkiem dobry bo cyl polini 70ccm, hebo ng,stage s6 sport pro (sprzęgło) i inne. Dał skuter do mechanika, gość się pogrzebał ,poczyścił mu stary zawór(poliniego) i zalożył. O dziwo ,speed odzyskał dawne oblicze ,na koło rwał i w ogóle osiągi miał miód.
Czy ktoś miał taki przypadek ? Historia prawdziwa, nic nie zmyślałem
I tak zmienie zawór na seryjny żeby sprawdzić to ale tylko na próbę.