Siema. Tak jak w temaci, dzisiaj rano postanowilem wyreguowac swojego jeta. Po wymianie rolek i złozeniu calej przekladni chcialem go odpalic i nic ile razy, by nie kopal to w zaden sposob nie odpala. Przed tym zawsze odpalal za pierwszym badz drugim razem teraz nic zadnej reakcji. Prosze o pomoc jaka moze byc przyczyna.

gaźnik tez regulowałes?
Moze jesli odkręcałeś wariator, przeciwtalerz itp cos założłeś źle.

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

A co ma żle poskładany napęd do tego że skuter nie zapala ?.

Dobra doszedlem do tego, ze po ostatniej jezdzie jak odstawilem go do garazu w jak najlepszej kondycji, to po 3 dniowym postoju cos sie stalo i paliwo nie dochodzi do cylindra, ale po wstrzyknieciu strzykawka odpala bez zadnego problemu, jak myslicie co moze byc nie tak? zapchany gaznik czy jednak cos wiekszego ?

Kranik paliwowy masz na podciśnieniu? Może go nie otwiera.

kranik ewentualnie gaźnik do czysczenia

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

no wlasnie po dzisiejszych oględzinach wyglada na to, ze to ten kranik. Gdzie dostane taki nowy badz co nalezy naprawic? A i zapomnialbym czy przypadkiem z tym moze mieć cos wspolnego zawor membranowy?

na scooterkingz powinie byc, jak nie to na allegro szukaj

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161