Witam
Jestem właścicielem apki na silniku franko morini
I mam dość nie typowy problem
A mianowicie postanowiłem wymienić wszystkie uszczelki takie jak pod cylindrem pod głowicą a także pod króćcem ssącym i pod zaworem membranowym wszystko poszło sprawnie. Ale po złożeniu silnika gdy naciskam starter nożny ręką to jest słychać delikatne stukanie i tu się pojawia problem co to może być? Co mogłem źle złożyć ?
Co mam sprawdzić ?
Tu jest króciutki filmik przedstawiający mój problem
http://w495.wrzuta.pl/film/98AthOmPbaU/problem
w 5s słychać to stuknięcie
i pokazuję że nie da się już zakręcić w drugą stronę
w 9s też słychać to stuknięcie i da się tylko cofnąć wał do chwili stuknięcia

Zdejmij głowice i sprawdź czy nie wystaje Ci czasem za mocno tłok - jeśli tak to masz winowajcę (za cienka uszczelka pod cylindrem.

Niestety to raczej nie jest wina uszczelki pod głowicą
Ponieważ po rozkręceniu sprawdziłem że te stuknięcia są dwa jeden prawie w maksymalnym wy sięgnięciu tłoka następnie on dochodzi do końca i wraca i następne stuknięcie ma dopiero miejsce prawie w najniższym położeniu tłoka, następnie tłok dochodzi do dołu i idzie do góry do to tego pierwszego stuknięcia i cykl zaczyna się od nowa
Co to może być ?
Czy to mogą być łożyska ?

Masz luzy na łożyskach? (góra dół/na boki) Spr czy nie ma luzów na korbie(góra dół na boki są)

_________________

- Malossi Sport 70,
- Yasuni Carrera 16 Kevlar,
- Top Racing STD,
- Łożyska SKF Teflon,
- Dellorto 19mm Dysza 95,
- Polini Air Box,
- Polini Hi-Speed 4,4g,
- Stage6 Torque Control - MKII,
- Stage6 WingCooler R/T
- centralka Strong S6,

Chodziło mi o uszczelkę pod cylindrem, a nie głowicą.
Jak wyżej, sprawdź czy nie ma luzów na korbie góra-dół.