Siema. Do mojej aprili sr załozyłem : nowy wał , wariator , pasek oraz przeciwtalerz , zrobiłem na nim nie całe 200km i jechałęm do domu z miasta i w pewnym momencie na zakrecie cos mi pukło i straciła moc, wiec ja szybko zgasiłem. Obejrzałęm i nic podejzanego nie było i teraz jej nie moge odpalic. Jak odkreciłem kape to wszystko jest tak jak powinno byc. Wiecie moze dlaczego teraz niechce odpalac? Cylinder nowy zakladalem z 3 miesiace temu (chinski 70cm.)

pierścienie może? albo łożyska

_________________


SR CUSTOM
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... sc&start=0

łozyska nowe załozyłem i uszczelniacze na wale , przeciez przez tydzien by sie nie popsuło.

iskra jest? bo ja pukło to moze moduł siadł?

_________________

ja jechałeś - pukło i straciłeś moc to radze Ci rozebrać cylinder i go sprawdzić .. ;]

_________________

nie pomagam na pw/gg
potrzebujesz pomocy? zapytaj na forum

popatrzcie to chyba jest dziura w tłoku

a świeca w jakim stanie? mi to wygląda na dziurę ale bez powodu się nie zrobiła - musiała to świeca zrobić
ja w jednym tłoku oryginalnie miałem otworek mały na górze tłoka ( nie na wylot )

_________________

nie pomagam na pw/gg
potrzebujesz pomocy? zapytaj na forum

juz wiem co sie stało..

Ale go przytarło za mało oleju..

Jesteśmy ciekawi

_________________

nie pomagam na pw/gg
potrzebujesz pomocy? zapytaj na forum

za mało oleju ? olej w dozowniku i dolewałem paliwa wiec to napewno nie jest wina oleju. Tłok chinski i potem tak jest:|