Siema! Od jakiegoś czasu szukam jakiegoś motorku dla siebie. Mam 16lat i w swoim życiu miałem kilkadziesiąt motorków więc jestem obyty z jednośladami i teraz myślę nad zakupem jakiejś 125. Ostatnio mój kolega kupił Cbr 125 zarejestrowaną na 50 i bardzo spodobał mi się ten motorek. Najlepszym wyjściem było by pójście na A1, ale jesto zbyt wysoki koszt dla mnie i myślę nad innym rozwiązywaniem. Obecnie mam chińczyka i mój pomysł to aby kupić normalnie zarejestrowaną cbr 125 tak do 3tyś i nabić numery ramy chinczyka na ramę od cbr(stare usunąć) i założyć inną tabliczkę znamionową z allegro z danymi motorka 50ccm i oczywiście przekręciłbym tablice rejestracyjną. Usunął bym także wszystkie naklejki 125 i honda i nakleił np na bak jakaś naklejkę Romet lub Kingway
CBr przerobił bym na streeta więc wyglądałaby już całkiej jak 50ccm z chin jak np benzer czy inne tego typu. W razie kontroli gdyby policjantowi już coś nie spasowało i wysłałby mnie na badanie tech. można by przekręcić tylko tablice rej. i pojechać na padanie(przecież diagnosta nie wie jak wyglądał motocykl przy kontroli).
Jak myślicie czy taki sposób rejestracji na 50ccm wypaliłby? Motorkiem poruszał bym się tylko po wsiach.
Motorynka97
albo za te 3k do chińczyka wstaw silnik 125 jeszcze prościej
