siema, skuter palił normalnie(Yamaha Neos) tzn. od kopa, rano pojechałem sie przejechac i wszystko było OK, jednak dałem się do czyszczenia gaźnika i filtra powietrza. Przedmuchałem, wyczyściłem gaźnik w rozpuszczalniku wyschnął, założyłem go filter też wyczyściłem, i założyłem go spowrotem. Problem jest taki ze OD TAMTEJ PORY SKUTER NIE PALI i nie wiem co jest grane ! Dodam że gaźnik paliwo dostaje, świeca ma iskre, dawałem inna swiece tez nie pomogło, z kablami powinno byc wszystko dobrze bo nic tam nie ruszałem. Juz naprawde nie wiem co moze być przyczyną, dawajcie jakieś propozycje
|