Witam, mam yaśka r, narazie seryjny wariator, sprzęgło tec evo racing (niebieskie sprężynki), dzwon malossi wingbell.Posiadam teraz seryjne rolki (5g), gaźnik 17,5 dellorto i dysze 70. Z seryjnym wydechem vmax wynosił w granicach 75-80, kiedy zmieniłem na yasuni vmax mam w granicach 55-60. Czego to może być wina ? Co mam teraz zrobić ??

Mam gilere runner przerobioną z wtrysku na gaźnik, nie mam obrotomierza, żeby sprawdzić czy przypadkiem nie blokuje mi obrotów, ale wydaje mi się, że wszystko jest w porządku. Doradźcie mi jak mam go wyregulować, żeby przyzwoicie jeździł

Dodam tylko, że jutro przyjdzie mi multivar. A mam jeszcze jeden problem, mam chyba za długi pasek, bo trochę "wisi". Wiem, że to może być także wina zmniejszonego vmaxu. Jakie paski macie u siebie ? Mam starą budę z zegarami do 80 tył bęben( początkowo był to purejet). Jaki pasek mam kupić ?