Witajcie, nie dawno kupilem derbi sende x-treme pojedzilem sobie z 1 miesiac i wszystko zaczelo sie sypac
1. Oryginalny licznik stoi w miejscu obroty na 6 tys a licznik az zamyka, gdy cofam motor do tylu i to wskaznik spada i jak stoi znowu, ciagle sie swieci kontrola przegrzewania, nie pokazuje rezerwy , + dodatkowy licznik koso rowniez nie pokazuje poziomu paliwa , a tylna lampa tylko swieci jak sie nadusi stop, po za tym wyjalem linke od slimaka (odkrecilem) i byl taki maly drucik ktory wyjalem i wlozylem jak byl. Czy tak powinno byc? Jakies rady?