Siema, mam problem, ostatnimi czasy quad nie chcial mi dobrze odpalać, problem z niskimi obrotami dopiero jak sie nagrzał to trzymał, ale mniejsza o to, teraz troche czasu postał z 40 dni i chciałem odpalić ale coś nie chciał, wiec tak mysle zdejme filtr i zatkam rekal wlot gaznika i sie zdziwilem bo on najpierw zasysał mi rękę a tylko po zassasniu dmucha w gaźnik powietrzem! O co tu chodzi?? Sprawdzałam luz na zaworze wydechowym i był bardzo duzy więc go ustawiłem na o,o6mm. zaworu ssacego nie ruszalem. Doradzcie mi co moze mu dolegac... ikra jest
-- 22 wrz 2013, o 09:02 --
problem rozwiazany, zawór ssacy jakims cudem sam sie dokrecił i sie nie zamykał, już chodzi jak zegarek