Witam wszystkich, to mój pierwszy post. Jestem nowym forumowiczem i posiadaczem pierwszego skutera w życiu mimo już kilku ładnych latek na karku. Sprowadziłem sobie właśnie Gilerkę 50 '99 chłodzoną cieczą. Silnik zdaniem mechaników chodzi ładnie . Problem był z gaźnikiem ponieważ stała 3 lata nieużywana. Ale kolega mi rozebrał gaźnik, poskładał i uruchomił. Teraz zacząłem się zabierać za poszpachlowanie drobnych rys, pęknięć i pomalowanie plastików. Ale najpierw grzebię się przy światłach. Chodzi o to że nie mam przełącznika świateł krótkich i długich, jest tylko włącznik świateł. Dziwni mnie fakt, że oba klosze są załadowane żarówkami H8, no i na górze postojówka. Kiedy podłączę pod kostkę wszystko świeci jakbym świeczkę zapalił - nie widać prawie nic podczas jazdy, kiedy wepnę w kostkę długie albo krótkie oddzielnie - świeci idealnie. Proszę o radę i wyjaśnienie. Po co ktoś montował 2 żarówki, skoro i tak motocykl nie ma przełącznika tylko zaślepkę. . Trochę poczytałem na forach i z tego co się zorientowałem to oba na raz w gilerze nie świecą razem. A z kolei w instrukcji obsługi jest wersja z przełącznikiem świateł więc nic o swojej wersji nie znalazłem. I teraz nie wiem jak ją podpiąć do badania technicznego - czy krótkie czy długie. Jedno z nich chyba świeci razem z postojówką (zasilaną chyba z acu).

H8 to nie wiem czy nie jest za mocna do skutera, ja mam H3 w piaggio i ładnie świeci. Nigdy nie spotkałem się jeszcze ze skuterem bez przełącznika krótkie/długie, jeden kolega w aprilce nie ma fabrycznie wyłącznika świateł i tam jest zaślepka. Myslę, że dwie żarówki dlatego, że jedna jest od krótkich a druga od długich, w wielu skuterach i motocyklach tak jest. I napisz jaki masz model tego skutera, i czy ta zaślepka jest po prawej czy lewej stronie kierownicy.

_________________

A więc zaślepka jest po lewej stronie kierownicy tu gdzie w instrukcji wskazany jest przełącznik świateł. Mój model to runner 50. Trochę mnie to zastanowiło, że wersja chłodzona cieczą, a więc wydaje mi się że "bogatsza" a tu brak możliwości zmiany świateł. Tylko po co ktoś by wkładał 2 żarówki (Phillips H8) jeśli nie ma możliwości zmiany oświetlenia. Żarówki jeśli są podłączone osobno to naprawdę świeci extra. No i nie wiem jak to podpiąć do tego badania jak już go pomaluję. Ale może jeśli diagnoście pokażę że nie ma przełącznika to się nie będzie czepiał żebym pokazał i mijania i drogowe.

-- 13 paź 2013, 11:48 --

Widzę ze nikt mi nie udzieli informacji po co mam 2 klosze załadowane i jak się podpiąć na badania.

Dwa klosze i zarówki są po to, że jeden jest od krótkich a drugi od długich, zapewnie tak jak w niektórych nowszych modelach nie masz wyłącznika świateł, tylko masz przełącznik krotkie dlugie.

_________________

Nawet jeśli przy tym przełączniku z prawej strony nie ma oznaczenia że to są długie krótkie? Pod przełącznikiem po lewej stronie jest narysowana żarówka a po prawej nie ma nic. Dodam tak jak pisałem wcześniej, że jak podepnę pod kostkę oba klosze to żarówki ledwo się żarzą - świecą b. mocno jak jedna jest wypięta z kostki. To może ja coś źle podłączam. Ale chyba fiolet do fioletu, czarny do czarnego zdaje się nie?

a nie zostają ci jakieś kable? bo wychodzi na to, że brakuje ci przełącznika po lewej stronie krótkie/długie, chyba, że ktos to przełożył i z lewej masz zaslepkę a z prawej krotkie/dlugie. Czyli swiatla powinny ci się palić cały czas, tak jak w nowych aprilkach a nawet w samochodzach po wlaczeniu stacyjki. Spróbuj podłączyć tak, aby światła się świeciły ciagle, a przełącznik aby działał jako po prostu przełącznik pomiedzi dwiema zarówkami, z czego jedna jest od krótkich a druga od dlugich. Dlatego się zastanawiałem po co ci dwie H8

_________________

Pokażę jak to wygląda:

http://naforum.zapodaj.net/ce809108460b.jpg.html

http://naforum.zapodaj.net/734fef72017c.jpg.html

Z przełącznika po prawej wychodzą 2 kable: żółto czarny i szary. Te kable łączą się w jeden gruby zwój przy ramie. Jest to zaizolowane więc nie wkładam łap żeby nie zepsuć ale wydaje mi się że żółto czarny z powrotem dolatuje do świateł i jest w parze czarny. Dochodzą do złączki z której robi się 2 fioletowe i 2 czarne. Wchodzą w poczwórną kostkę i do nich do wpięcia są: jeden od postojówek, 2 do mijania i 2 do drogowych. Problem że jak wepnę wszystko w tę poczwórną kostkę to tak jak pisałem żarki w lampach. Wyłącznik którego zdjęcie wstawiłem po przełączeniu w prawo wyłącza światła. Powoli zaczynam mieć dość tej nierozwiązanej zagadki. Może to faktycznie służy do przełączenia mijania na drogowe. Sam nie wiem. Szkoda że nikt więcej się nie odzywa. Nadzieja w Tobie Warzywniak