Siemka. Koleżanka ma pewien problem. W swoim SGS3 mini jakieś 2 miesiące po kupnie zaczęło dziać się coś dziwnego, strasznie szybko zaczął się rozładowywać i nie gasło podświetlenie. Olała to i ładowała go codziennie. Jak miała go oddać na gwarancje, wyślizgnął się jej z ręki i pękł digitizer. czy uznają gwarancje (padająca bateria i podświetlenie)?

_________________

baterię powinni zrobić ale ekran wątpię

_________________


SR CUSTOM
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... sc&start=0

właśnie o to mi chodzi ale to raczej nie wina baterii, tylko coś z telefonem nie tak, może coś na płycie głównej walnęło.

_________________

w każdym razie to nie przez nią, telefon sam się zepsuł więc muszą naprawić

_________________


SR CUSTOM
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... sc&start=0

W cale tak nie muszą



Na 99% stwierdzą, że uszkodzenie powstało na wskutek złego użytkowania.

_________________

Śledź na bieżąco relacje z mojego garażu na Facebook'u: KLIK

Również myślę, że nie naprawią. Pewnie stwierdzą, że uszkodzenie powstało na skutek upadku (którego skutkiem jest również rozbity digitizer).

_________________

Odpowiedz sobie na jedno, za******ie ważne pytanie : "Co lubie w życiu robić?"
- A potem zacznij to robić !

Dokladnie tak jak mowi Xelir, mialem taki sam przypadek ze przez upadek i peknieta szybke nie uznali mi innych wad.

Kiedyś zalałem telefon co prawda wodą, więc śladu chyba nie było a wymienili panel dotykowy

Jak wyschło, nie zrobiło szkód, nie zauważyli to naprawili :]

_________________

Śledź na bieżąco relacje z mojego garażu na Facebook'u: KLIK

qlop, jeżeli nie zamoczyłeś wskaźnika zalania, to raczej ciężko by mieli się domyślić. Chyba, że powstałąby korozja na płycie głównej, lecz skoro naprawili to musiało być jakieś powierzchowne zalanie.

_________________

Odpowiedz sobie na jedno, za******ie ważne pytanie : "Co lubie w życiu robić?"
- A potem zacznij to robić !