Siema mam problem z Apka jak chce ją odpalić to muszę zatkac ręką cały gaźnik i kopac i dopiero załapuje i odpala . Inaczej nie da rady , jak zgasze to potem juz ładnie pali a na drugi dzien juz nie chce . Co to może być ?

sprawdz czy ssanie się nie zacieło ,pęknięty króciec,nieszczelny zawór membranowy.

Ssanie jest ok , zawór ma prześwity ale na takich jeżdżę juz sporo czasu , dodam że jak pada deszcz lub jadę po mokrym asfalcie to zaczyna przyrywac . Albo jak leję wodę wokół króćca . Pęknięć na nim nie widać , uszczelniłem sylikonem przy karterze lecz nadal to samo..