Siemano, chłopaki jestem w 3klasie gimby, i niedługo stanę przed wyborem szkoły tak jak większość z was. Główne pytanie, to technik pojazdów samochodowych, co potem będę mógł robić, jak z zarobkami jak z nauką w takim technikum? Ogólnie interesuję się motoryzacją od małego, dlatego zainteresował mnie ten kierunek.
Ogólnie próbne troche kiepsko..
ang - 27%
hista i wos - 43%
przyrodnicze - 53%
a reszta nadal nie wiem. ogólnie jestem uczniem "trójkowym" więc, też stąd pytanie o tą nauke.
za pomoc będę bardzo wdzięczny!

z takim wynikiem z egzaminu nie wróżę ci super przyszłości, zacznijmy od technikum, w prawie każdym technikum jest idiotyczna sprawa że masz mało praktyk, a jak już je masz to są tak poronione że w 3 klasie dowiadujesz się jak wygląda koło zamachowe, chodziłem do technikum więc trochę orientuje się w temacie, po technikum jest ciężko z pracą, technikum i liceum nic ci nie daje, co z tego że sobie zrobisz certyfikat technik pojazdów skoro do lepszej roboty cię nie wezmą bo idzie tekst typu "nie masz doświadczenia w zawodzie/ nie masz zdolności praktycznych". jesteś uczniem trójkowym, tak jak ja i nie dawałem sobie rady w technikum (byłem w 2 różnych w roku), ciągle tylko teoria/teoria/program/teoria/program/czas... czacha dymiła, człowiek po tygodniu zapominał, uwaliłem rok, przeniosłem się do zawodówki gdy zacząłem myśleć inaczej niż wszyscy.Przecież mogę być kim chce, wykształcenie nie sprawi że będę milionerem czy kimś tylko ja i moje poczynania, i tak zaczęły się plany skończenia zawodówki, pójście do pracy, zrobienia matury zaocznie, założenie własnej firmy, pierdzenia w stołek.

w polsce po studiach roboty nie ma

Jak chcesz iść na mechanika to do zawodówki ;)

ogólnie mnie najbardziej garnie w ślady ojca, - kierowca ciężarówki, jednak on ciągle mi nawala że mam się w to nie pchać, i skończyć tech związane z samochodami bo się nimi interere.
A i dzisiaj z matmy - 36%. :F
w sumie to miałem plany skończyć to usrane tech, i iść na diagnoste / elektromechanik / diler w salonie, potem uzbierać sumke, i firme transportową, ale to tak na marginesie.
no już nie wiem sam co robić.. ;/ czekam na dalsze wypowiedzi..

barto96, Ja powiem tylko tyle, co szkoła to obyczaj,


A ojciec gdzie jeździ? Polska czy dalej?

_________________

Live for the moment...

Być nowoczesnym mechanikiem to nie takie chop siup, dużo dużo bardzo dużo nauki

_________________

facebook.pl/weldonespawmichalak
Spawanie TIG. MAG . MMA - aluminium, stal nierdzewna, stal czarna itp

Powiem tak, jak się chce to się bez problemu takie technikum skończy. A samą praktyką człowiek nie żyje, wiedzę co i jak działa/po co to jest też trzeba wiedzieć, a niestety większość chłopców po zawdzie wielu rzeczy nie wie.. Mowa o mechaniku.

EU, poza ruskami i bałkanami.
No ogólnie z tego co mi wiadomo, to do tej szkoły biorą prawie wszystkich.

Od tego roku trochę się zmieniło w technikum bo mój rocznik 97 ma już 5 godzin zegarowych tygodniowo praktyk przez całe technikum a potem robota u pracodawcy więc nie jest tak źle. Wcześniej mieli tylko w 2 klasie praktyki. Czyli rocznik 97 ma 3 razy więcej praktyk niż wcześniej. Idź do technikum a jak ci się nie będzie podobać to przejdziesz do zawodówki. Jak ojciec jest kierowcą to pewnie znajdzie ci robotę po technikum w jakimś warsztacie u znajomego. Jak się mylę co do poprzednich roczników to sory ale myślę że wszystko powiedziałem dobrze.

PS: Ja jestem w technikum elektrycznym. Nie jestem pewien czy też zwiększyli praktyki w mechaniakach.

To nie tak źle skoro 5h tygodniowo, musiałbym kogoś poszukać z tej szkoły i podpytać jak mają tam z tymi praktykami.
Owszem o robotę się nie boję, taty szef to kolega, a ja z nim jestem na "Ty", i sam gadał w razie by roboty nie było po szkole, to wiem gdzie mam wbić na szoferke. ;)

jak chcesz być kierowcą TIRa to uwierz mi że nie lepszej szkoły niz zawodówka, w zawodówce się nauczysz fachu i jak ci się coś w trasie spi*rdoli to nie będziesz musiał z płaczem dzwonić do szefa

Ja też jestem na tym kierunku i jestem rocznik 97 i mam 3h praktyk tygodniowo

Ja również chodze do zawodówki i nie narzekam. Wieć jeśli z nauką Ci za bardzo nie idzie to zawodówka i będziesz coś wiedział i umial w praktyce zrobić, a nie tylko teorie znać.

_________________

Trzeba Zapier*alać

Ale głupoty gadacie.. Jeśli ktoś faktycznie czymś się interesuje i chciałby to robić w przyszłości to i bez tych praktyk sporo ogarnie we własnym zakresie..

pierdolicie o zawodówkach, wiocha wgl się pokazać z kwitkiem zawodowym w tych czasach, każdy Ci to powie! idz do technikum, zró mature a później myśl. W obecniej perspektywie macie " ooo zdał zawodówke dostał robote pewna i z miejsca za 2k a my po technikum szukamy roboty a jak coś znajdziemy to za 800zł" to jest bardzo mylne, po 10latach jak się wyrówna poziom stanowiska i płacy w obu stronach, to pracodawca nie da awansu kolesiowi z niepelnosprytnymi umiejetnosciami matematyka i j. pol (mówie o niskim poziomie zawodówkach) lecz rzuci się na człęnia z maturą czy też z wy.ż wykształceniem. DOKSZTAŁCANIE PO ZAWODÓCE? jak wam się dupy nie chce ruszyć za młodu żeby te 20godz / semestralnie przysiedzieć na nauke i zdąc co rok wraz z matura to sorry nie widze was z majątkiem. MAŁO ludzi w zawodówkach konczy dobrze, bo raczej to banda debili bez znajomosci i checi "podpracowaniem nad soba". Jedynie ratuje w takich przypadkach znajomość ludzi na odp. szczeblu, ale to raczej waszych rodziców niż waszych. MOŻNA PISAC wiecznie o tym i w kółko. jedno co ci polecam to rusz dupe idz na korki zdaj testy na poziomie 60% ( mysle ze to osiagniecie latwiejsze niz rozdziewiczyc dziewczyne) i wziąc technikum. w trakcie dorasta zauwazysz ze dokonałeś dobrze biorąc porządna szkole srednia. POZDRO dla tych co mysla w zawodowkce ze po 3 latach zadawaniem sie z ludzmi na poziomie 0 iq osiagna w zyciu cos.

_________________

PAPIER TOALETOWY

Nie chciałbym oddawać swoim kolegom z zawodówki pojazdów do naprawy, sądząc po ich nastawieniu, uzależnieniach itd, więcej wiem na temat budowy silników w LO niż oni w ZSZ.

_________________

Śledź na bieżąco relacje z mojego garażu na Facebook'u: KLIK

Tom_Q, Taka prawda.

Niestety albo i stety żyjemy w polsce i nie oszukujmy się. Skoro pracodawca ma na pracownika wydać 2k to logiczne ,że weźmie kogoś z tą maturą. Wydając tylee samo weźmie lepiej wykształconego ,bo z takim i do roboty i do gadania. Potwierdzam słowa Tom_Q ,po 3 latach zawodówki po kolegach nie zostawiłbym im swojego pojazdu. Zawodówka jest niestety dalej zbieraniną ludzi z "darem" do dziedziny i debili którzy tam się dostali z uwagi na stopień procentowy. Sam osobiście chodzę do LO i uważam to za dobry wybór ,bo za chwilę skończę szkołę ,idę na studia z których mam przyszłościowo coś więcej poza granicami jak i rozwijającej się pl ,bo jest popyt i nie zapowiada się też ,aby te miejsca się szybko zajęły.

_________________


LWG-Mycen,Malina...

Nie będę wskazywał nickami ,ale gadacie kompletnie nie od rzeczy. To ,że ktoś poszedł do szkoły zawodowej nie znaczy ,że jest z najniższego poziomu. Fakt faktem ,że jak się tak poobserwuje to widać duży procent ludzi o tym niższym stopniu ,ale są też tacy ,którzy chcą coś w życiu osiągnąć. Dlaczego tyle osób rok w rok uczęszcza do Licea zaocznego? Przecież jakby każdy był jednego poziomu to by te szkoły poupadały. Są jednak ludzie którzy chcą brnąć dalej. Jest dużo przypadków gdzie osoba po samej szkole zawodowej ma własną firmę i zatrudnia duży procent ludzi ,znam nawet taką jedną. Trzeba tylko chcieć. Poza tym jakbyście się trochę poobracali w świecie handlu to byście zobaczyli ,że pracodawcy stawiają wielką wagę na doświadczenie a nie teorie. Co z takiego pracownika jak on nie będzie umiał nawet word`a obsłużyć a będzie wiedział co to prawo Pitagorasa ? Po co to komu ? To samo jest z elektrykiem ,mechanikiem i wszystkimi innymi zawodami.

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/

Moim zdaniem tylko i wyłącznie zawodówka;)
Przez 3 lata,jesteś w stanie dużo się nauczyć jeśli robisz w dobrej firmie;)Do tego dochodzi chodzenie na fuchy jak coś załapiesz no i masz tam jakieś pieniądze za miesiąc;)
Robisz później średnie i masz 100razy lepszy zawód niż po technikum (np Elektryk,ślusarz,hydraulik) czy liceum;)

_________________

Mycen [*]
Malina[*]
Morał z Historii Krótki,Lecz Nie Wszystkim Znany..Jak Nie Ma Warunków ,Nie Zapieprzamy xD
Wiele Serc Jedno Bicie BMW Ponad Życie !