Dzisiaj jest 01 mar 2025, 7:51



Strefa czasowa UTC+1godz.





Forum zablokowane Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Offline
 Tytuł:
Post: 24 paź 2009, 18:10 
*

Rejestracja: 24 paź 2009, 16:31
Posty: 4
Lokalizacja: Cz-wa
Pojazd:
Idzie od gaznika, takie jakby gumowe coś


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
 Tytuł:
Post: 24 paź 2009, 20:03 
Zbanowany

Rejestracja: 21 paź 2009, 14:25
Posty: 30
Lokalizacja: Radzisz
Pojazd:
A wiem, widziałem to.

No nic zmieniam tą uszczelkę.


Jeśli możesz MVP to napisz jak to po kolei zrobić, dokładnie ze szczegółami,




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 24 paź 2009, 22:59 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sie 2009, 16:11
Posty: 348
Pojazd:
Niko, wiesz co? Sprawdź najpierw dokładnie to co ci napisałem. Żebyś potem nie wieszał na mnie psów, jak będzie coś innego. Zresztą tu głównie potrzebne są uszczeli, więc co by nie było do wymiany, i tak je musisz kupić.

Ubywa ci tego płynu ze zbiorniczka czy nie bo już kolejny raz się pytam?? jak mam pomóc jak mi nie chcesz powiedzieć? Jak wymienić uszczelkę napiszę potem, bo dzisiaj oglądałem boks.

Jaki to rocznik tego suzuki??




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 10:36 
Zbanowany

Rejestracja: 21 paź 2009, 14:25
Posty: 30
Lokalizacja: Radzisz
Pojazd:
92




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 12:29 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 sie 2009, 10:48
Posty: 62
Lokalizacja: wieliczka->gdów
Pojazd:
Jeśli robiłeś szlif cylka to nie powinieneś kupić większego tłoka o 0,25mm ?? Może dlatego jest słaby i masz problem z odpaleniem.

P.S ja mam suzuki ts 185 er z 69 lub 79 nie pamiętam, leżał u mnie 3 lata i zachciało mi się go zrobić włożyłem tylko gaźnik i śmigam, a ty masz problemy ;/




_________________

Obrazek Pzdr ricki516 ;>




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 12:40 
Zbanowany

Rejestracja: 21 paź 2009, 14:25
Posty: 30
Lokalizacja: Radzisz
Pojazd:
Tłok jest dobry. To pewnie ta uszczelka...




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 13:38 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sie 2009, 16:11
Posty: 348
Pojazd:
No niby tak Ricki, ale ty jestes w o tyle lepszej sytuacji, że masz ten lepszy, starszy model chłodzony powietrzem. Jakby Niko miał też chłodzony powietrzem ale 50ccm (słabsza wersja lc, 4-biegi chyba..., już nie pamiętam), to by śmigał jak ty. W lc dochodzi jeszcze (moim zdaniem badziewne w niektórych modelach, np w aprilii) uszczelnienie cylindra i plaszcza wodnego - w minarelli am jest tam gumowa uszczelka (przynajmniej wg serwisówki), kto to k* słyszał, żeby gumowe uszczelki w głowicy były!

ps: serwisówke tylko taką na razie znalazłem: http://habi.pl/1,suzuki.html
ale chyba lepiej poszukać jakiegoś pdfa.

Uszczelkę wymienia się tak jak juz ktoś wcześniej napisał, czyli:

Przed całą operacją należ zdjąć siedzenie i bak + plastiki, jeśli powyższe elementy utrudniają dostęp.

1. należy spuścić płyn chłodzący - na pompce cieczy powinna być do tego śrubka, albo odkręcając obejmkę najniżej położonego węża i ściagając go aby płyn wyleciał (najczęściej to ten dochodzący do pompki cieczy).

2. Jak ciecz wyleci, zdejmujemy drugi wąż (ten co dochodzi do cylindra), należy go tylko zsunąć; nie muszimy go odejmować całkowicie od chłodnicy, chyba że będzie potem przeszkadzał, ale trzeba to zrobić delikatnie, bo może byc przesilony pod obejmką i niszcząć go narobimy sobie kosztów).

3. Jeśli motorek posiada podgrzewanie gaźnika (dwa przewody z cieczą ta co w chłodnicy idące od głowicy do gaźnika) to też je należy odłączyć.

4. następnie odłączamy wszystko od cylindra: dyfuzor (kolanko wydechowe, pierwsza część wydechu). Może być mocowane na sprężynki lub sruby, nie wiem jak jest u ciebie. To nie jest skomplikowana sprawa, więc nie potrzeba do tego manuala ani dalszych rozważań.

5. odłączamy fajkę ze świecy, ale nie wykręcamy samej świecy!!! aby nic nie wpadło co cylindra, w sensie jakis piasek czy coś.

6. Wycieramy wszystko naftą, nitro, benzyną czy czym tam dysponujemy - musi być czyste wkoło cylindra, sam cylinder i głowica, bo będziemy przeprowadzać operację na otwartym sercu (silniku :mrgreen: ) w sposób kreatywny, aby nie narobić sobie zbędnej pracy.

7. Teraz wykręcamy świecę, wrzucamy pierszy lub drugi bieg, puszczamy sprzęgło i pchamy motor kilka metrów. Chodzi o to, żeby wydmuchnąć z cylindra reszte cieczy, która tam wlatuje kiedy uszkodzona jest uszczelka pod głowicą. Można tez wyjąć silnik z ramy i odwrócić go do góry nogami, jak się komuś chce :wink:

8. Wkręcamy świecę z powrotem. Nie trzeba mocno dokrecać. Chodzi tylko o ochrone przed brudem.

9. odkręcamy (zazwyczaj są cztery) nakrętki mocujące głowicę cylindra "po przekątnej", czyli naprzeciwległe. Staramy się najpierw je równomiernie poluzować, a dopiero potem odkręcić. Zdejmujemy głowicę unosząc ją dłońmi do góry aż zejdzie ze szpilek (tych prętów zakończonych gwintem, na które nakręca się nakrętki głowicy).

10. Widzisz uszczelki - nie wiem jakie sa w twoim silniku. To one sa sprawcami całego zła. Najlepiej jest kiedy są aluminiowe.

11. Ściągamy cylinder aż zejdzie ze szpilek - pod nim także jest uszczelka, niekoniecznie alumionowa.

12. Zakładamy nową uszczelkę pod cylinder. Można to zrobic na "tawot", czyli smar. Ja tak robię.

13. Zakładamy cylinder. Wcześniej oczywiście czyścimy ścianki płaszcza wodnego z osadów i brudów. Pamiętać należy, aby zamki pierścieni tłokowych były na włąściwym miejscu.

14. Na cylinder zakładamy poprawnie uszczelki. W przypadku minarelli am są to cztery takie gumki na szpilki, jedna na tuleję cylindra - taki rowek, ale ja to zastąpiłem "patentem" wykorzystującym uszczelkę alumionową. Nie wiem jak jest w przypadku twojego silnika. Nalepiej napisz jakie masz uszczelki lub zrób foto. We wspomnianym minarelli am jest jeszcze uszczelka na obrzeżach płaszcza wodnego, taka duża gumowa.

15. Nakładamy głowicę. Nakrętki przykręca się po przekatnej, stopniowo - nie odrazu z cała siłą. Najlepiej jest mieć klucz dynamometryczny i dokręceć z siłą podaną w serwisówce. Jeśli go nie posiadamy, musimy wykazac się znakomitym wyczuciem, aby nie zerwać gwintów delkatnych przeciez bo małych, a jednocześnie nie przykręcic za słabo.

Ważnie: Po uruchomieniu silnika i rozgrzaniu, a potem wystygnięciu sprawdzamy, czy nakrętki głowicy się nie poluzowały. Kluczem, nie wzrokiem.

16. Przykęcamy (lub mocyjemy na sprężynki) wydechu. Podłączamy podgrzewanie gaźnika (jeśli je mamy) oraz węże cieczy chodzącej (do celindra i pomki cieczy). Wkręcamy świecę i zakładamy na nią fajkę.

17. Nalewamy cieczy chłodzącej. Należy zadbać, aby nie zostały nigdzie pęcherzyki powierza, bo silnik będzie się przegrzewał.

18. Przykręcamy bak, siedzenie, plastiki, jednym słowem wszystko co odkręciliśmy dla łatwiejszego dostępu. Koniec.


Mam nadzieję, że ci to pomoże, bo chyba z pół godziny to pisałem :mrgreen:




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 14:05 
Zbanowany

Rejestracja: 21 paź 2009, 14:25
Posty: 30
Lokalizacja: Radzisz
Pojazd:
Pomoże, pomoże dzięki !


Jeszcze jedno pytanko.

Trochę nie rozumiem po co zdejmować ten cylinder przecież ta uszczelka jest pod głowicą i wystarczy zdjąć głowicę, wyjąć starą uszczelkę, włożyć nową uszczelkę, założyć głowicę i tyle ?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 14:10 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sie 2009, 16:11
Posty: 348
Pojazd:
Pod cylindrem jest druga. Jak rozkręcasz to wymieniasz obie, bo one są jednorazowe - jak prezerwatywy.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 15:40 
Zbanowany

Rejestracja: 21 paź 2009, 14:25
Posty: 30
Lokalizacja: Radzisz
Pojazd:
xD, ok.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 17:11 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 paź 2009, 23:46
Posty: 4078
Lokalizacja: wlkp
Pojazd:
Mi się jednak wydaję, że to będzie uszczelniacz na wale od strony "mokrej" czyli tam gdzie jest olej do skrzyni. Miałem podobnie jak jeszcze miałem simsona. Wtedy bierze olej ze skrzyni a co za tym idzie więcej dymi i nie wykluczone, że będzie słabszy. Sprawdź czy ci oleju w skrzyni nie ubywa!




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 17:38 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sie 2009, 16:11
Posty: 348
Pojazd:
No przeciez mu pisałem żeby posprawdzał a nie się szarpał na tą uszczelkę. Przeciez nikt z nas tu piszących nie widział na żywo tego motoroweru.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 18:06 
****
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 paź 2009, 21:25
Posty: 1611
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Gilera GSM, Derbi Senda, Beta
Niko a mozesz wrzucic filmik jak ci przerywa moto ??




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 18:18 
Zbanowany

Rejestracja: 21 paź 2009, 14:25
Posty: 30
Lokalizacja: Radzisz
Pojazd:
No mogę, ale to za tydzień w sobotę, albo piątek ;d


No o to chodzi, że wlewałem olej nie dawno do skrzyni i wlewałem, wlewałem i mogłem go wlewać ile chcę i w ogóle nie wyciekał przez tą śrubkę na dole (ona służy do sprawdzania) i przestałem wlewać ;s a tamten olej był od piły motorowerowej, bo ojciec powiedział, że nic się nie stanie i mogę taki wlać.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 18:34 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sie 2009, 16:11
Posty: 348
Pojazd:
Jakby tu była taka emotka, co się udarza otwartą dłonią w czoło, to bym ich wkleił chyba ze sto..

Przecież to nie jest p* komar że można wlać cokolwiek! Tam jest sprzęgło mokre, które wymaga oleju o odpowiedniej lepkości i gęstości! Ja chyba na darmo to wszystko piszę i powinienem się zmyć z tego forum, bo nikt i tak nie czyta tego co ja piszę. Jak ci ubywa oleju to uszczelniecz, a jak ci ubywa płynu chłodzącego to uszczelka, czy tu kuźwa trzeba być Einsteinem żeby to wykumać??? Jak jeździsz bez oleju w skrzynce, to też szacun. A później na forum: zgadujcie co mi się zepsuło. Ide się nawalić bo na trzeźwo to tu nie da rady nic czytac ani pisać




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 18:58 
Zbanowany

Rejestracja: 21 paź 2009, 14:25
Posty: 30
Lokalizacja: Radzisz
Pojazd:
xD


To nie moja wina, ojciec tak mówił miał emzete 250 to wie xD



No, ale dobra dzięki za odpowiedzi. xD




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 paź 2009, 19:14 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sie 2009, 16:11
Posty: 348
Pojazd:
etz 250 to dużo lepszy motocykl od tych "nowości", co to teraz są, ale wymagający duuuużo mnie obsługi. nie można go porównywać.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Forum zablokowane Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy