Witam, dziś chciałbym przedstawić swój trick na przedłużenie żywotności chińskiego zestawu 70cc do 2t a więc konkrety...

Na początek uprzedzam że nie będzie zdjęć bo ten zabieg robiłem jakieś 3000km temu więc wszelakie fotki zaginęły w akcji...


Trick polega na wygotowaniu tłoka lub jak kto woli zahartowaniu go, metoda gotowania tłoka to stara metoda znana przez naszych dziadków, polegała ona na tym aby zahartować tłok gotując go w oleju seriami czasowymi (później wytłumaczę ocb), taki zabieg zapobiega puchnięciu tłoka który spuchnięty może prowadzić do zatarcia zestawu. Do rzeczy:


Potrzebne przedmioty

-Tłok
-świeży olej silnikowy do 4t samochodowy bądz jaki tam sobie chcecie tylko nie 2t
-mały garnek bądź puszka gabarytowo większa niż tłok
-źródło ciepła/ognia

Co należy robić:

Najpierw przygotowujemy nasze palenisko, zróbcie je w miejscu gdzie nie ma dużego ryzyka na zapruszenie ognia ale też w takim miejscu gdzie nie ma wiatru i przeciągów (oczywiście że na dworzu nie w kuchni). Ja swoje palenisko skonstruowałem z 3 pustaków ustawiając je w kształcie litery U a na nich położyłem kratkę żeby było na czym postawić puszkę, jako paliwo polecam drewno, najefektywniejsze w tej metodzie.

Następnie rozpalamy ogień, następną rzeczą jest nalanie odrobiny oleju do puszki tak aby olej przykrył dno, następnie wkładamy delikatnie tłok w pozycji stojącej tak aby nie dotykał ścianek puszki, potem zalewamy puszkę olejem, tłok musi się zatopić więc lejcie ile trzeba, następnie puszkę stawiamy nad ogniem.UWAGA, ważna rzecz! ogień nie może być za duży, utrzymujcie go tak aby płomień prawie smugał dno puszki

Teraz rzecz który może was przerazić, czas gotowania... Najoptymalniejszym wyborem jest gotowanie w cyklu 3x po 3h czyli 3 razy po 3 godziny i w między czasie godzina przerwy, za każdym razem gdy nadejdzie czas na przerwę wyjmujemy tłok z puszki ale bardzo ostrożnie i odkładamy w bezpieczne miejsce do ostygnięcia, następnie powtarzamy cykl

Gdy zakończymy proces gotowania, tłok wyjmujemy i odkładamy w bezpieczne miejsce na kilka godzin, tłok jest gotowy do włożenia do cylindra...


Kilka uwag...

- nie bądźcie idiotami i nie lejcie wody do puszki w razie zapłonu oleju, w takim wypadku przy dużym szczęściu macie oparzenia 2 stopnia ale to zależy...
- w razie zapłonu oleju najlepiej zdjąć na chwilę puszkę z ognia i nałożyć pokrywkę na kilkadziesiąt sekund aby olej wystygł a płomien zgasł, także ogarniamy ogień
- nie musicie cały czas siedzieć nad ogniem i go pilować, ważne aby mieć na oku to co się dzieje
- istnieją mity że tłok po takim zabiegu potrafi zwiększyć stoje rozmiaru, mi to się nie przytrafiło ani razu


I to by było na tyle, jedyne co pozostaje zrobić to złożyć zestaw i docierać, wiadomo że nie piłować, nawet wygotowany tłok może spuchnąć ale to tylko z winy czegoś innego, nie samego tłoka

ver 1 bez fotek, postaram się coś ogarnąć i wprowadzę poprawki

Zapraszam do dyskusji

ogólnie to metoda "utwardzania" tłoka stara jak świat:P no ale często pomaga. osobiście wolał bym włożyć poprostu lepszy tłok:P

_________________

APRILIA SR 50 LC
-dr evo70 ported
-21mm
-s6 pro
-wario S6 R/T
wszystko w trakcie prac ;)
post2568568.html#p2568568

!!!SPRZEDAM LASERA X-PRO!!!

no ale wiesz, takie rzeczy robisz jak masz pusty portfel, każdy w domu ma jakąś puszkę i troche oleju, koszt 0zł

Ja podobną metodą haruje z dziadkiem siekiery xD

Rozpala się kuźnię.
Wsadza siekierę i rozgrzewa do czerwoności.
Zanurzamy w oleju.

To może nie wystarczyć bo zależy jakiej jakości jest stop.
Czasami nawet wodą nie da się zahartować xD

A jak rozpoznać czy materiał jest zahartowany ??
Pilnikiem xD
Jak materiał dalej jest miękki i pilnikiem łatwo się go obrabia tzn że dalej materiał jest miękki xD

Taką metodę można i przy tłokach stosować xD

_________________

Obecnie biedny student nie mający na nic czasu xD

ale tłok jest ameliniowy a siekiera najczęściej ze stali, a taki chiński tłok to jeszcze by eksplodował

Barto przy dobrym oleju nie pęknie.
Dobra stal pęknie w wodzie nawet.
Ale w oleju nie

Niedługo mogę spróbować tłok zahartować bo będę z dziadkiem w kuźni robił xD

_________________

Obecnie biedny student nie mający na nic czasu xD

mi się wydaję że taka metoda nie podziała

Swoją drogą jeszcze odnośnie wykonania niektórych cylindrów i tłoków..
Swego czasu remontowałem koledze tgb oriona. Do wymiany cylinder i pare innych bzdetów.
Nie chcieliśmy zbytnio ryzykować z tanimi zestawami z allegro za 50-80zł więc kumpel zakupił Motoforce w granicach 170zł jak się nie myle. - 50ccm
Początkowo gdy paczka przyszła i rozpakowywałem karton cylinder wydawał się dobrze wykonany.
Problem zaczął się przy składaniu.
Od dawna się juz tak nauczyłem że zakładam pierścionki na tłok a później tłok w cyl i ide z tym dopiero do skutera, po prostu ''wygodniej mi tak''
Ale już był problem z założeniem pierścieni na tłok.
Tak te skośnookie śmieszne stworzenia z pseudo rejsingową nazwą zrobiły za grube pierścienie....
Nic telefon do właściciela i odp : eh , spróbuj to jakoś złożyć.
Pierścienie za grube.. hmm zeszlifuje, znalazłem lustro, na nie położyłem papier ścierny i szlifuje..
Po 1 min uzyskałem taką grubość pierścienia która idealnie wchodzi w tłok - tak wiem.. nie uzyskam idealnie płaskiej i równej powierzchni.. - ale nasz kolega nasz pan , robimy ''po taniości, wkońcu cylek za prawie 200zł to pewno można pozwolić sobie na takie ''wady'' - przecież to niemiecka produkcja .

Pierścienie na tłoku , ok wkładamy tłok w cylinder... smarujemy olejem.. ZONK ! ciasno , nie wchodzi.. Wtf.

Zdejmujemy pierścienie z tłoka , mierze w cylindrze, BRAK SZCZELINY ! ..
Chinczyki chyba chcieli to za idealnie spasować. Pilnik i 10s podszlifowania.. Pasują wkońcu.. szczelina na ''żyletke''

Wkońcu tłok wlazł w cylinder..
Pierwsze odpalenie.. Niezbyt łatwo to poszło..

Ale odpalił..
Pierścienie dzwonia jak dzwonnik z Notre Dame..
Po 500km uszła kompresja .
Rozbieramy , pekł kawałek tłoka przy zamku.

I niech mi ktoś powie że MOTOFORCE robi dobre zamienniki seryjnych cylindrów.

_________________

motoforce to chińskie cylindry z lepszymi kanałami dolotowymi, zonk

A Stage6 gdzie robi większośc produktów jak nie u Motoforce

_________________

Obecnie biedny student nie mający na nic czasu xD

A żeby kto to dokładnie wiedział gdzie robi..
Wały RMS racing też część lipa niby, a czasami zamiast produktów rms dostajemy motoforce.

_________________