Witam, użytkowników forum i administratorów.
Jest to mój pierwszy post więc jak popełnię jakiś błąd poprawcie mnie.
Więc do rzeczy.
Mojego keeway-a F-act od nowości posiadam już prawie 5 lat, przejechałem nim na tą chwile 24168,7 tyś km. Oczywiście wymieniałem w nim regularnie olej w przekładni i przy tym przebiegu jest to mój drugi pasek. Ale nigdy nie myślałem o wymianie łożysk przekładni aż tu nagle w czasie jazdy stuk puk i stoję
Główne łożysko wałka sprzęgła czy tzw wałka zdawczego uległo zniszczeniu i doszło do tych konsekwencji.
Piszę ten post aby pomóc- uchronic kogoś przed zbędnymi kosztami.
Po rozebraniu przekładni stwierdziłem dlaczego łożysko uległo zniszczeniu otóż końcówka walka wystająca z dzwonu sprzęgła. która wchodzi w łożysko umieszczone w pokrywie miała tzw "bicie".
Spowodowane wyeksploatowaniem łożyska w pokrywie ( jutro dorzucę zdjęcia jak prawidłowo powinna wyglądac końcówka wałka). Łożysko umieszczone w pokrywie i końcówka walka sprzęgła pełnią bardzo ważną funkcje ja te łożysko nazywam łożyskiem "podtrzymującym". bez tego wałek podtrzymuje tylko jego główne łożysko i odbiera największe obciążenia.
Kiedy któryś z tych elementów ulegnie wyeksploatowaniu wałek sprzęgła nie ma podparcia ze strony pokrywy i po "tyłku" dostaje główne łożysko tego wałka, skutki uszkodzenia tego łożyska widoczne są na zdjęciu powyżej.
U mnie przy uderzeniu uszkodzeniu uległ także klocek tarczy sprzęgła
Dodatkowo do tematu dorzucam kilka zdjęc budowy przekładni mojego Keeway-a F-act tą samą budowę posiada Keeway Focus, Matrix, Ry8, Ry6.
Sam często szukałem zdjęc budowy przekładni
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c5ae3610ee62fd70.html]
Dlatego zachęcam aby czasami mając chwilę czasu i chęci przeprowadzic krótką obsługę swojej maszyny. Uchroni to nas od zbędnych kosztów.
Koszty które ja poniosłem
Pokrywa przekładni 70 złotych - używana
Tarcza sprzęgła wraz z okładzinami 100 złotych - nowa
Wałek sprzęgła 55 złotych - nowy
Łożyska 80 złotych
Uszczelki uszczelniacze 30 złotych
Łączny koszt 335 złoty
A sama wymiana łożysk wyszła by ok 100 złotych
Nie wliczając do tego kosztów robocizny. (Dobrze że mam do tego "smykałkę")
Dlatego warto pamiętac małe łożysko a pełni dużą funkcję
A wystarczyła krótka codzienna obsługa, ale jak to polak po szkodzie
Mam nadzieję że komuś pomogę tym postem.
Dlatego zachęcam jak masz jakąś dobrom radę dopisz się do postu.
Sam na początku szukałem porad w internecie i niekiedy było ciężko, dlatego sam zaczynałem wszystko rozbierac i uczyc się na błędach.
Mały post kilka zdjęc a prawie komuś pomożemy
krzyskoziol
u mnie po tuningu przełożenia rozpadły sie przy 14tyś ii już jak miałem 7tyś stanęło łożysko w pokrywie jeździłem tak 4tyś zmieniłem 2 łożyska był wytarty wałek tam gdzie wchodzi w to małe łożysko robiłem to na patencie potem zostało naspawane w końcu było idealnie i znów wałek sie wytarł... strasznie dużo przygód z tą przekładnią iii w końcu rozwaliło nawet karter... To rozwiązanie przekładni nie nadaje się jak ktoś chce tuningować...