Witam, to mój pierwszy post więc przepraszam za jakiekolwiek błedy. Podczas jazdy w terenie zgubiłem śrubę regulacji niskich obrotów (powietrza), troche skakały ale dojechal do domu. Postawiłem w garazu i stał z tydzień gdyż nie mogłem dobrać sruby. I nie dobrałem, kupiłem od znajomego gaznik, miał go w silniku 125 ccm. Zamontowałem, i chcialem odpalic motor, brak reakcji, wiec spróbowałem na ssaniu. Odpalił od kopa i wkrecał się bez gazu, tak sam z siebie na maksymalne obroty i tak chodził, po puszczeniu ssania gasł. Co moge z tym zrobić? Pierwszy raz mam taki problem. Pomocy !



Mam jeszcze gaźnik od 50 ccm ale chyba nie warto na nim probować?

słyszałeś o regulacji gaźnika?

Zapomniałem dodać, mój błąd. Regulowalem gaźnik na wszystkie sposoby, jedynym efektem bylo to ze po odpaleniu na ssaniu i wylaczeniu go silnik dalej pracowal na maksymalnych obrotach. Staralem sie regulować podczas pracy silnika i rownież brak reakcji. + Zakopcilem pół wioski xD

Moze zacięta przepustnica?

_________________

Aprilia SR Factory - była
Aprilia Habana Custom - jest
Yamaha WR 125 X - była
VW Scirocco 76' Mk1 Cabrio - jest
Toyota Celica V GTi 16v - była
Honda Civic VI HB - była
Mitsubishi Eclipse 2G RS - był
Honda Civic VI HB - jest
Honda Prelude V VTi - jest

Sprawdzałem , jest wszystko z nią okey. Wczoraj walczyłem z nim pól dnia. sciagnąłem filter stożkowy i zatkałem wlot ręką, odpalił, po puszczeniu wlotu wskakiwal na wysokie obroty i po chwili gasł, przejechalem sie nim nawet sposobem na zatykanie i puszczanie xd ale cos nadal jest nie tak. próbowałem już na 3 gażnikach. i to samo

zmień położenie przepustnicy bo jest chyba obrócona i ustawia się ciągle na maksymalnej
ale jest jeszcze jedno czego nie zrobiłeś
przełóż brakujący wkręt składu mieszanki z innego gaźnika do swojego no i wymień uszczelkę pod gaźnikiem bo może powodować taki efekt

_________________

Nie ma rzeczy nie możliwych do zrobienia
Jednak zdarzają się czasami drobne trudności
które trzeba rozwiązać