Witam. Mam taki problem, że gdy jadę jet'em i złapie mnie deszcz, albo umyje (ogólnie jak wleci gdzieś woda) go to zaczyna przerywać i więcej niż 40 km/h nie pojade.. Co może być tego przyczyną ?

Drugi problem to elektryka. Mam podłączony naładowany akumulator, ale nie odpala ze startera. Jak naduszę to całkowity brak prądu, tak jak by nie było akumulatora.


POMOŻECIE ?

Każdy kogo znam i ma jeta to zawsze jest problem, że gdy dostanie się gdzies lekko wody juz przerywa ale z tego co u mnie w jecie zauwarzyłem to do fajki od swiecy wlatuje woda i wtedy przerywa więc są takie fajki co w srodku maja taka gąbke lub na koncu gume i szczelnie jest na swiecy i od doły cylindra tam jest taka belka metalowa to przymocuj do tego jakiś kawałek plastiku czy czegos i nie bedzie pryskać woda oraz od filtra seryjnego idzie taka rurka do srodka plastikow wiec ja też zaloz i nie bedzie juz przerywac jak to ogarniesz wszystko

Możesz zrobić fotke jak masz ?