Cześć mój dzisiejszy problem dotyczy peugeota speedfighta II otóż jechałem ze średnia prędkością i nagle skuter zaczął zwalniać, zdjąłem dekiel bo nie dało się odpalić, wariator się nie chciał przekręcić, zdjąłem głowice cylindra i zauważyłem ze nie ma iskry, to wszystko stało się na momencie, jechałem i skuter zaczął zwalniać i straciłem cala moc, jeszcze w sprawie dozownika oleju, czy trzeba go odłączać czy wystarczy tylko odłączyć przewód od oleju? I lać mieszankę do baku? Myślałem że może cylinder się zatarł, ale jest gładziutki, jak zdjąłem głowice to cylinder był suchy, posmarowałem sam olejem i jakoś w miarę się ruszał, dlatego chce robić sam mieszankę bez obaw o zatarcie, założyłem dekiel i próbowałem go na nowo odpalić i wcale nie pokazywał oznak. BARDZO PROSZĘ O POMOC
stypek
