Witam, ostatnio zakupiłem nowy gaźnik Dellorto PHBN 17,5 i jestem w trakcie "kochanej" regulacji. Zacznę od setapu:
Tecnigas TREK
Wariator Stage6 Pro Sport
Pasek Malossi X-Special
no i właśnie zawitał Gaźnik Dellorto PHBN 17,5 wraz z dyszą główna 72 i ssaniem ręcznym Stage6.
Mój problem polega na tym, że (o ile dobrze rozumiem ssanie działa jak jest podniesione tzn linka jest naciągnięta) więc bez ssanie skuter chodzi w miarę dobrze tzn dość ładnie się wkręca ale czasami go muli lub CHYBA zalewa ale jak włączę sanie to skuter praktycznie od razu gaśnie. Dysza jest jak wspomniałem 72 iglica na drugim od góry (na pierwszym jeszcze szybciej gaśnie na ssaniu a niżej ma strasznie duże obroty) oraz powietrze jako tako wyregulowane (coś około 1,5 obrotu) no więc wynika z tego że go zalewa, ale świeca wygląda wg mnie ok, oto ona (nówka) przejechane około 15km na wysokich obrotach:
Jak myślicie, mniejsza dysza ? A może jestem jednak ssanie jest włączone gdy jest opuszczone ? Sam nie wiem
Wiele ludzi ma tą dyszę przy podobnym setupie i jest ok
I jeszcze takie małe pytanie nie odnośnie tematu, otóż odnowiłem swój wydech i pomalowałem go sprejem bezbarwnym żaroodpornym firmy DecoColor, 2 warstwy pierwszą zostawiłem na około 4 godziny, założyłem wydech ale dosłownie po 5minutach farba zaczęła się "roztapiać" i przyklejać się do niej piasek. Wiec psiknąłem jeszcze jedną warstwę tym razem odczekałem już 2 dni i znowu to samo
Ktoś miał podobne ?
Qu4k
