Cześć, wczoraj pomalowałem kokpit i podłogę w malaguti f10 malowałem 3 warstwy czarny matt, niestety nie wyszło tak jakbym tego chciał. Czy to wina zbyt niskiej temperatury? Malowałem w 8 stopniach. Kupować jeszcze raz spreje czarny matt i malować,po wcześniejszym zmatowieniu? Jaki papier kupić żeby to wyglądało lepiej? Wcześniej leciałem p360 na mokro. oto zdjęcia

lakier się ścina, podkład dałeś pod to ?

podkładu niestety nie dałem, bo mi sie skończył ,a nie miałem gdzie kupić. To co matowic to, i kolejny raz malować? Co zrobić żeby nie bylo nieporządanych syfów i tego wszystkiego? niestety jestem zmuszony malować na dworzu...

no to masz przyczynę, weź papieru rzadszego i zedrzyj to do surowego plastiku, wyrównaj gęstszym, podkład i maluj

to co byś polecał jaki papier? Ja p360 jechałem na mokro

Malowanie przedewszystkim zależy od przygotowania plastiku , Ja bym to zmatował papierem 400 , dał podkład , zmatował 600 lub 800 i wtedy dopiero dajesz farbę Pozdro

_________________

Moje Maszyny:
Było:
1.romet pony 82r.
2.simson sr50 87r.
3.benelli 491 LC 00r.
4. derbi atlantis 06r.
5. benelli 491 LC 00r.
6. Beta eikon LC 01r.
Jest:
7. Yamaha Neos 2004r.

F*ck Yea

weź kup nitro i zmyj to ch...wo ...
zależy czy chcesz to zrobić dobrze czy byle jak, bo jak byle jak to nic nie rób.
jak chcesz dobrze to zmyj to wszystko, po szpachluj te plastiki bo widać że mają ubytki i lakier nigdy nie pokryje czegoś takiego, połóż podkład ( najlepiej najpierw pzp) i maluj pistoletem bazą + bezbarwny + dodatkowo uelastyczniacz, wtedy masz szansę że lakier będzie się trzymał.
spray to dno bo nie posiada utwardzaczy tylko jak kolega wyżej napisał, w nim jest sam rozp.
na puszkę 500ml jest tam może ok 100ml lakieru a reszta to wiadomo co a poza tym poczytaj co to jest zmywacz silikonowy i zacznij czegoś takiego używać bo zawsze będą Ci cuda wychodziły i papier 360 nie jest na wodę z tego co mi się zdaje tylko zwykły.

a więc tak : zmywasz to => szlifujesz p 400 na wodę => podkład akrylowy=> szlif p800 na wodę i lakier (tnąc całkiem po kosztach) ...

a ja zamiast papieru polecam gąbeczki do matowania, tyle samo co papier kosztuje a robotę ułatwia do tego starcza na dłuższy czas jeden arkusz