Witam .

Jakieś 8 miesięcy temu kupiłem skuter, jednak poprzedni właściciel zostawił swoje ubezpieczenie (nie wycowyfał go). Przyszło do mnie po jakimś miesiącu list z PZU o treści "Witamy w kręgu PZU, bla bla bla . Oferujemy ubezpieczenie bla bla bla". Jednak po jakiś 3 tygodniach postanowiłem go sprzedać (nie miałem na zarejestowanie) i go sprzedałem . Spisałem normalnie umowę i dałem również tą polisę od poprzedniego właściciela . Później się dowiedziałem, że osoba która ode mnie go kupiła to dalej go sprzedała komuś innemu i co najgorsze ten skuter z moich informacji został już wywieziony na złom (Nie wiem czy go rejestrował nowy właściciel, nic nie wiem) . Ubezpieczenie poprzedniego własciciela kończy się w połowie kwietnia . I pytanie, czy te ubezpieczenie się nie wznowi na moje nazwisko ? Bo ja mam aż do dziś umowę K/S z osobą którą spisywałem na wszelki wypadek . Nie będą mnie łapali za skórę ?

Pozdrawiam, Łukasz .

Jak można zezłomować pojazd zmechanizowany, który został sprzedany i ponownie kupiony?

Takie dostałem info od osoby, która ode mnie go kupiła - prawdopodobnie ten, kto od NIEGO (temu komu sprzedałem) go odkupił, podobno go zezłomował a prawdopodobnie go nawet nie zarejestrował na siebie . I pytam się właśnie was, czy nic mi nie grozi, skoro ubezpieczenie było na poprzedniego właściciela a ja tylko go sprzedałem dalej (Mam umowę K/S jak coś).

Ubezpieczenie OC może by nawet na heinrich himmler. Nie ma nic do rzeczy.

Chodzi mi o to, że:

Skuter został sprzedany po 3 tygodniach z OC poprzedniego właściciela a jak go sprzedałem, dostałem informację z PZU o zbyciu pojazdu przez panią, od której odkupiłem . I czy w tym momencie nie ma czym się martwić, że dostanę nową polisę OC czy coś ? Bo jak ma PZU się dowiedzieć, że ja go sprzedałem dalej, skoro skuter nie był przez żadną osobę po mnie zarejestrowaną ?

Najlepiej zadzwoń, albo napisz do tego PZU i poinformuj. Masz umowę, że sprzedałeś i tyle - od momentu kupna, za OC jest odpowiedzialny kupujący, a co on zrobił ze skuterem to już jego biznes.... Podobno przepis się zmienił i teraz jest niby obowiązek informowania ubezpieczalni, o sprzedaży - więc ich poinformuj.

Znalazłem takie coś na stronie o ubezpieczeniach:



Mama to samo mi potwierdziała, że nic nie będzie z tego, więc nie mam co czego obawiać .