Cześć to znowu ja
Aerox przeszedł ze mną bardzo dużo fajnych i mniej fajnych chwil, dużo modów i mnóstwo godzin w garażu więc przyszła pora na przesiadke na coś większego
Rox stoi narazie z obrobionym frezem na wale i jutro zabieram się za to (nowy wał w drodze)bo nie sprzedam nikomu z rozjebanym żeby ktoś się potem porozbijal.silnik jest tak zwana igiełka darze go dużym sentymentem i ciężko będzie mi się z nim rozstać
Macie jedno z aktualniejszych zdjęć (sorry ze jedno od dupy strony ale tylko takie miałem na telefonie)