Witam,

Liczę na poradę w kwestii jak w temacie.

Oto mój setup:

Cylinder seria 50cc
Wariator Polini Hi Speed rolki w tej chwili 4,5g
Pasek Malossi X-Special
Wydech Tecnigas Next-R
Gaźnik seria 12mm dysza 66
Membrany nowe Motoforce
Sprzęgło seria
Docisk Top Racing czerwony +22%
Sprężynki na szczękach sprzęgła Top Racing czerwone


Co się dzieje:

Po założeniu Next-ra zmieniłem dyszę na 66 i jednocześnie zdjąłem część dolotu filtra, bo dostawał za mało powietrza.

Zmieniłem wariator na Polini i włożyłem rolki 5,5g (próbując wcześniej 8,4g i 7,5g). Efektem było średnio-słabe przyspieszenie ze startu, ładne przyspieszenie od 20km/h i vmax w granicach 75km/h licznikowego. Czyli ogólnie wszystko na poziomie średnim, ale i tak bez porównania lepiej niż na rolkach np. 8,4g - gdzie było mulaste przyspieszenie i zawrotny vmax 60km/h licznikowe.

Vmax najlepszy nie był, ale już powiedzmy mi wystarczał (chociaż wiem, że powinien być lepszy).

Jako, że chciałem osiągnąć przede wszystkim lepszy start + elastyczność na obrotach (podstawa w ruchu miejskim) założyłem twardsze sprężynki i twardszy docisk (jak w secie).

Skuter dostał jeszcze większego muła na starcie i vmax 68km/h licznikowe.

W tym momencie powoli zaczynały mnie brać nerwy, bo rozkręcanie napędu po raz 50. w ciągu dnia do najbardziej fascynujących czynności nie należy.

Sprawdziłem rolki 6,5g - straszna lipa oraz 4,5g - w zasadzie to samo co na 5,5g tylko wył bardziej na obrotach.

Jedno co mnie zastanawia to ta słaba moc ze startu - na pełnej serii bez żadnych modyfikacji jak dałem full manetkę to nogami w miejscu nie dało się go utrzymać. (inna sprawa, że vmax na nędznym przyspieszeniu wtedy był 60km/h licznikowe)

A tu po założeniu tego całego złomu zaprę się nogami i skuterek sobie tylko buczy zamiast jechać...

Dodam jeszcze, że jak zrobiłem to co wyżej (trzymanie go nogami) od razu po założeniu docisku i sprężyn czerwonych to ze trzy razy się wyrwał po czym osłabł - czy możliwe, że to "świetne" sprężyny Top Racinga się rozgrzały i zmiękły?

Czekam i liczę na jakieś praktyczne rady bo jak widać testowałem różne ustawienia i jest tylko gorzej

Skutera potrzebuję do miasta - połączenie korków z długimi prostymi na kilkupasmowych jezdniach - zależy mi przede wszystkim na błyskawicznym starcie, vmax jakby się dało osiągnąć 80 km/h licznikowe, to extra...

W tej chwili jest pozakładane jak w secie - jakie kroki podjąć? I nie chodzi mi o instrukcję i prowadzenie za rączkę, tylko realnie bazując na tym co zrobiłem co jest źle, co dalej testować, gdzie szukać?

-- 28 kwie 2014, o 08:18 --

Wspomoże ktoś opinią?

Może trochę rozwlekle to napisałem, więc w skrócie:

Set jak wyżej / centralkę zmieniałem też na seryjną i nic to nie wniosło

Próbowałem rolki 4,5g, 5,5g, 6,5g, 7,5g, 8,4g - tylko 4,5 i 5,5 mają sens ale szału nie ma.

Problem:

- słaby start, tak do 15km/h równie dobrze mógłbym nogami się odpychać

- nienajlepszy v-max - 70km/h licznikowe.

Czasem, jak napotka lekką górkę - to daje impuls jakby do przełożenia się wyżej i wtedy łapie przyspieszenie do 80km/h licznikowego.