Cześć i czołem! Mam kilka pytań co do malowania, uwielbiam malować, chciałem być lakiernikiem ale niestety wybrałem inny zawód, otóż:
1. Czy tym pistoletem można by było już coś konkretnie pomalować typu klapa bagażnika lub jakieś poprawki po rdzy itd. http://allegro.pl/pistolet-do-malowania ... 93344.html

2. Jakie dysze bym potrzebował do malowania farbą akrylową, perłą, żeby podkład nałożyć itd. ???
3. Mam niestety stary kompresor który dojedzie max do 5-6bar, czy on by wystarczył, żeby dać porządne ciśnienie i utworzyć mgiełkę czy spapra robote i będzie "pluć" farbą ? A jeśli on nie da rady to jaki polecacie kupić kompresor TANI A SKUTECZNY który da radę dobrze pomalować.

Oczywiście nie stać mnie na sprzęt SATA itp. ale też po co by mi taki sprzęt był do amatorskiego malowania, sprzęt ma być tylko dla mojego użytku pomalować felgi, zderzaki, poprawki po rdzy, również odkupuje i odnawiam stare motocykle więc też trzeba czasami coś pomalować a niestety nie mam czym ;/

_________________

Zaznaczam Ci na wstępie, że sam nie jestem lakiernikiem, ale od jakiegoś czasu hobbystycznie coś tam sobie na własny użytek dłubię.
Co do samego pistoletu, to w cenie 100-150zł możesz kupić coś, co chociaż ma jakąś markę i jest w miarę sprawdzone. Do słabego kompresora wbrew pozorom szukaj pistoletu wysokociśnieniowego HP/RP. Idealne powinny być też pistolety LVLP ale jak na razie strasznie mało o nich informacji no i samych podróbek, ja wolałem kupić coś sprawdzonego.
Co do kompresora, to z mojego skromnego doświadczenia, jeśli masz malować na jednotłokowej sprężarce, to musi być ona stosunkowo wydajna. Idealna opcja to coś dwutłokowego. Ciśnienie na jakim pracuje, prawie nic nie mówi o samym kompresorze, ale dla pistoletu wysokociśnieniowego trzeba mieć na wyjściu koło 6 bar, żeby szło w miarę ładnie rozlać lakier. Są też tacy, którzy lakierują całe auta, po elemencie i z przyzwoitym efektem kompresorami z butlą 24l, mi jakoś ciężko to sobie wyobrazić.
Dysza przy tanim pistolecie 1,3-1,4. Podkład będziesz musiał dużo bardziej rozcieńczać, ale w porównaniu do tego w spray'u i tak będzie o niebo lepiej. Najlepszym wyjściem byłoby kupno drugiego pistoletu z dyszą 1,5-1,7, nawet najtańszego do podkładu. Podkład jest trochę taki "piaskowaty" i raczej dobrze na pistolet nie wpływa.

Sprawdź, czy Twój kompresor ma gdzieś podaną wydajność, albo chociaż jaką moc ma silnik elektryczny. Na początek proponuje kupić, tak jak już wcześniej pisałem jakiś sprawdzony pistolet i próbować. Trzeba też podkreślić, że na amatorskim poziomie stosunkowo niewiele zależy od samego lakierowania. Bardziej trzeba się skupić na przygotowaniu powierzchni i usuwaniu powstałych wad.

_________________

Booyaka, dzięki za odpowiedź, trochę mi to rozjaśniłeś, kupie jakiś lepszy sprawdzony pistolet, a drugi jakiś słabszy do tego podkładu. Co do kompresora to pomyślę czy nie kupić nowego. Jeszcze jedno pytanko, orientujesz sie może ile bym musiał mieć na taki mały kompresor ale wydajny ? Może podasz jakieś marki to bym się porozglądał na allegro

_________________

Z pistoletami nie szalej od razu. Poczytaj sobie i kup jakieś Sico, Fobo czy Speedway'a z dyszą 1.3 na początek i zobacz jak pójdzie. Od biedy podkład też nim położysz. Ja mam Sico Bronze RP i jak dla mnie spoko, tym bardziej za takie pieniądze.
A co do kompresora, to jeśli chcesz mieć spokój to polecał bym coś takiego:
http://allegro.pl/kompresor-sprezarka-5 ... 84033.html
Ale od biedy, praktycznie każdy nie chiński kompresor z butlą 50l, będzie miał wystarczającą wydajność, nawet jednotłokowy.
I żeby była jasność, maluje się płot. Auta i motocykle się LAKIERUJE

_________________

Od siebie moge polecić z tycha tańszych Sico HP dobrze się tym maluje oraz drugi który posiadam to Tiger XRP bo sico sie wysłuzyło, tygryskiem sie maluje lepiej może też dlatego że jak pisałem sico wylało już troche farby i sie zuzyło po prostu. jak pisał Booyaka, ważne jest przygotowanie powierzchni bez tego ani rusz

_________________


Ku pamięci[*]