Coś w tą mańkę tylko prawdopodobnie nie będzie przezroczysty.

To nie ma, a mogę coś takiego założyć gdzieś za kranikiem na węzyku od kranika do gaźnika ?

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

Nie zaszkodzi tylko nie bierz tych najtańszych za 4zł, bo maja małe przepływy na króćcach przyłączeniowych. Dobry filtr powietrza i paliwa zmniejszy częstość czyszczenia gaźnika.

Tylko ze ja mieszam sam sobie paliwo, czy to nie przeszkadza ??

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

A może odwróć ten zawór strzałkami w kierunku baku?

Szakal.!. nie przeszkadza, przecież nie lejesz oleju przepalonego W zasadzie kiedyś filterek się zapcha, bo to jego rola, by wyłapać jak najwięcej cząstek stałych. n0ooRt dobrze prawi, zdarzają się błędy w cechowaniu kierunku przepływu (osobiście wyłapałem kilka zaworów zwrotnych).

Panowie, próbowałem tak i siak , ale jak pociągne przez otwór od podciśnienia nie moge się zaciągnąć.. Paliwo podłączyłem do gaźnika skuter pali . ale wydaje mi się ze nie trzyma paliwo bo jak odpiąłem wężyk to paliwo (przy kraniku) to paliwo zaczęło znowu lecieć ale nie wiem czy to tylko troszke czy cały czas bo zaraz wpiąłem zeby go nie tracić jak by leciało dużo.

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

To podłóż jakieś czyste naczynie i z powrotem wlejesz do baku. Jak zasysasz wężyk od podciśnienia to powinieneś wyczuć otwarcie się membrany. Wykombinuj na chwilę inny kranik i sprawdź. Popytaj znajomych (postaw browara ) i wtedy będziesz miał pewność, czy kranik dupnięty, czy problem leży gdzieś indziej.

Właśnie z tym moze byc problem bo w okolicy nikt nie ma takiego z pompką i nie mam od kogo pożyczyć. membrana się chyba otwiera bo słychac takie drgniecie. jak wyciekało paliwo i włożyłem węzyk na to, to paliwo dosżło do pewnego momentu i się zatrzymało.

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

Czyli działa.

Ale jak skuter postoi kilka dni np 3 to potem trzeba długo kręcić aby odpalił, no i jak chwilke pochodzi to obroty spadają.. Czego to wina. ?

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

Może ci zaworek iglicowy nie domykać, paliwo w wężyku pomiędzy gaźnikiem a kranikiem spływa. do gaźnika i go przylewa

Jak masz ssanie automatyczne to po przekręceniu kluczyka na "zapłon" odczekaj chwilę, tak z 30 sekund i wtedy spróbuj odpalić. Przy ssaniu gaźnik podaje dużą ilość paliwa, przez to możesz mieć wyższe obroty.

Mam ssanie manualne.

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161