Cześć wszystkim!

Od zimy walczę ze skuterem syna i dzisiaj się poddałem!
Było kilka tematów ale zostałem z skuterem, który świetnie zapala, równo pracuje na wolnych obrotach, bez zarzutów jedzie i wkręca się na obroty gdy jest zimny silnik...ale po zagrzaniu gdy dodaje się gazu zaczyna przerywać, totalnie ją odcina a jak odejmę gazu to dalej pracuje, otworzę przepustnicę i znowu buuuuu.....i jak przytrzymam to koniec i zgaśnie...ciężko czasem odpalić...chwilę poczekam, zapali, pracuje równo...i dodam gazu - powtórka!


A teraz aby pomóc Wam i sobie w diagnozie:

Nie jest tuningowany, gaźnik, tłumik - oryginalne, sezon temu wymieniony cylek z tłokiem (nie wiem co to za typ mi ten mechanik założył - ponieważ ostatecznie okazało się, że jego diagnoza i naprawa była zbędna - bo padł moduł, zerwałem kontakty wrrrrrrr

- świeca nowa NGK (BR9ES)
- cewko-moduł był wymieniany w zeszłym sezonie
- wymieniłem przewód WN (bo przy grzebaniu mnie kopnęło) - nie wymieniałem jeszcze fajki (jest ta która dostałem z modułem)
- wymienione króćce gumowe - oba - dolotowy i ten do zaworu membranowego (założona uszczelka i dodatkowo na silikonie)
- zawór membranowy wygląda na dobry, pod słonce nawet szczelinki nie widać
- paliwo świeże
- pali i na rozrusznik i na kopkę
- wkręca się na obroty (jak się da)
- gdy pracuje ma moc i ciągnie jak dawniej...
- reaguje na regulacje gaźnika (normalnie)
- po przytkaniu wlotu powietrza gaśnie (nie dostaje więc chyba fałszywego powietrza)
- sprawdzałem wydech - nie wygląda na przytkany, nie muszę się wcale wysilać aby przedmuchać go płucami...

Ręce mi opadają, bo nie mam żadnego wsparcia ani dobrego mechanika w okolicy....Taki, który wymieni mi cały skuter za 1000 zł nie potrzebuję - sam lepiej to zrobię!!!! Nie jestem "neptykiem" i jak widzicie dużo sprawdziłem i zrobiłem sam zanim popełniłem tego maila.
Proszę pomóżcie, a może ktoś z Was mieszka w mojej okolicy (Wodzisław Śl) i może mi wskazać jakiegoś mechaniora?

Z góry dziękuję za wszelkie pomysły i sugestie!

Poleciłbym ci KARBOWNIK ale raz że drogi, a dwa różne opinie są o ich usługach.Czy czyściłeś gaźnik, filtr ,powietrza,filtr paliwa jeśli masz [z papierowym wkładem filtrującym do wymiany ich się nie da przeczyścić]jaka dysza w gaźniku, jaki kolor świecy-sucha czy mokra., pływak się nie zawiesza,tzn. po napełnieniu komory pływakowej może się przycina z ponownym opadnięciem i otwarciem dopływu paliwa, czy nie ma silnik wycieków na łączeniach karterów, przy uszczelniaczach,kompresję mierzyłeś na ciepłym i zimnym silniku.

Karbownik to ostatnie miejsce gdzie bym go oddał....skubią strasznie!!!
Za doprowadzenie NRG do stanu jeżdżenia (podobne problemy jak moje) wzięli 1000 zł!!!!! Nie wiem czy 1/2 skutera nie wymienili hehehe
Filtr powietrza - wyczyszczony, "naolejony" , gaźnik czyszczony ale raczej to nie dysze (to nominał Dellorto (bodajże 17,5), świecę zobaczę jutro rano (bo dzisiaj miałem kolejną sesję ;-) )...ale raczej była sucha....
Sprawdzę jutro jeszcze ten pływak i podjadę do kolegi zmierzyć ciśnienie...ale jest raczej dobre, bo ma moc i jak jedzie - to jedzie, poza tym kopniak też "oddaje" ....
Jest "spocony" gdzieś pod gaźnikiem...ale muszę to jutro jak będzie jasno pooglądać, bo jak wyciągałem gaźnik to trochę płynu i oleju mi mogło się wylać...
No ale co to niby ma wspólnego z temperaturą? Cały czas chodzi mi po głowie albo zalewanie paliwem albo coś z elektryką....

Pooglądam, zobaczę i oczywiście napiszę i będę czekał na opinie....

Jak się rozgrzeje to może wychodzić to czego nie widać na zimnym[wycieki na karterach]spróbuj też na innej świecy,może gaźnik od jakiegoś kumpla pożyczyć to też ułatwia wykluczyć jedne z przyczyn.

Ja bym w pierwszej kolejności zdjął cyl albo kompresję sprawdził na ciepłym

A tłok nie puchnie? co to za cylek masz założony?

Zakładam taką możliwość. Niestety za długo ufałem "magikowi" mechanikowi, nie wiem co to za cylinder? Kompresja - jak mierzyłem ostatnio (jakiś czas temu) taka sobie....Po wymianie docierany starannie i spokojnie 1000 km bez niepokojących objawów....Potem też jeździł jakiś czas bez problemów....
Ale weźmy to na logikę - dlaczego "spuchnięty" tłok pozwala na prace silnika bez gazu...no i swobodne zapalenie silnika ponownie??? Nie wiem jakie to tarcie i jaki opór ale myślę, że jakoś dało by się to chyba wyczuć? Zostawiam to jako ostatnią opcje....ale wtedy wymianiam cylinder na jakiegoś mądrego "pancernika" ;-)

Te cylki none name nawet po dotarciu jak dostaną w palnik zaczynają żyć swoim życiem,ale jak nie zmierzysz i nie rozbierzesz to się nie dowiesz.

to błąd bo w 2t NAJCZĘŚCIEJ z własnego doświadczenia wiem że winą za NAGŁY spadek vmaxu/mocy przerywanie nagle w czasie jazdy itp z dnia na dzień zwłaszcza na ciepłym podczas gdy paliwo dochodzi, iskra jest prawidłowa to kolejną rzeczą jest CYLINDER-TŁOK jeden pochodzi 1000km inny 10000km nie ma reguły jakbyś wiedział że tłok to np. vertex to wtedy można by obstawiać na dalszy plan, i miałem tak że palił od kopa i z elektryka, utrzymywał wolne i nic nie falowało na zimnym wkręcał się na 10k+ palił gume itp itd jadę kilkaset metrów przerywa i gaśnie...10 sekund pali od kopa i w kółko-przyczyna = tłok

...wiem już się "dokształciłem" ;-) Cyl na oko wygląda dobrze...zero rys czy uszkodzeń...chociaż kompresja taka sobie (bazuję na informacji od Syna, którego kolega jest w tematach tunningu i mechaniki biegły). Ja zapomniałem dawno co to 2-suw, młodzieży kupiłem najpierw ZIP-a 2T a 2 lata temu Runnerkę no i była rewelacyjna aż padła cewka i polecany mechanik wymienił wtedy cyl, twierdząc że to ze czasem nie zapala to jego wina....o zgrozo!!!! Przedtem SR smigał aż miło....ale to już historia....Teraz łatwo się nie poddam heheheh


dzięki za wskazówki, będę informował co dalej

wymienił cyl pewnie nie oglądając gładzi heh najważniejsze byle nie dawać do obcego mechanika

Wiem - błąd to błąd. Trzeba zapłacić za błędy. To teraz może mi powiedzcie jeszcze w jaki cylinder się można w ciemno wpakować? Skuter nie jest katowany, nie wymagane jest 100km/h...ale ma być sprawny i trwały? Bo jak trop mnie nie myli skonczy się wymianą ....???

Każdy się uczy na błędach - i też latałem po mechanikach kilka lat temu bo nie rozróżniałem 2t i 4t, a skąd wiesz czy to wina cylindra tego przerywania?

Dopóki nie sprawdzę na 100% tego gaźnika i układu cewkomoduł - świeca cylindra nie ruszę ;-)
Jutro będę troszkę mądrzejszy....a cylinder pewnie mam chiński z plasteliny...dlatego Was pytam jaki budżetowo będzie najlepszy bo i tak to wymienię predzej czy później!

sam mam chinę tyle że trochę kombinowaną jeżdżę na full i nie puchnie, a świeca też może być przyczyną tylko że świecę trzeba kupić a cyl odkręcić w 10 minut można, jakby się okazał lipny to jest trochę tego żeliwa: malossi sport 50/polini sport 50/top performances 50, aluminium: airsal sport 50/stage6 aluminium 50 aluminium trwalsze i wytrzymalsze ale jak zatrzesz to do kosza, poczytaj o opiniach ludzi co je mieli, najlepiej chyba kupić serię p/g zatartą dać do szlifu i tłok najlepszy jaki jest

Dokładnie kup zatarty oryginał i zrób szlif i niech Ci dobiorą tłok Vertex lub jakiś inny dobry i będzie chodziło.

_________________

WBIJ DO GILERKI
gilera-gsm-50-supermoto-ebs050-t405481.html

No to świeca i fajka nowe - nie ma żadnej poprawy. Zapalił popracował na ssaniu, ruszyłem....50 metrów przejechałem i koniec. Nawet na pół gazu nie da się wkręcić....po chwili znowu można zapalić i przegazować. Zostaje mi podmienić gaźnik i od tego rozpocznę....
Świeca po wykręceniu była jakby mokra, czarna - nie wypalona? Pytanie (może głupie) - co prawda nie zauważyłem ubytku (no bo skuter nie jeździł normalnie dawno)...ale czy uszczelka pod głowicą gdyby była uszkodzona i zalewałoby go cieczą??? Mocno wtedy parą bucha z tłumika czy nie ma reguły? Ale wtedy chyba miałbym wyczuwalne nadciśnienie w układzie chłodzenia - muszę to sprawdzić...no i co do tego miałoby czy zimny czy ciepły? Wszak nieszczelność to nieszczelność...

Rozszerzalność termiczna- na zimnym szczelny ,na ciepłym przedmuchy.