z czego najlepiej zrobić uszczelke karterów? chyba z papieru? http://www.scooterkingz.pl/arkusz-do-wycinania-uszczelek-a4-motoforce nei chce dawac silikonu bo mam juz złe przezycia z nim...

_________________

Barton falcon
SET :
-Dr Evo 70
- Wal motoforce
- yasuni c16
- Gaźnik dellorto 21
-Wariator stage6 oversize r/t
- Sprzęgło Hebo Racing 107
- Dzwon stage6 wingcooler 107

Jak fabrycznie nie było uszczelki to jej nie zakładaj, bo możesz się zdziwić. To ma być wszystko spasowane jak fabryka dała. Nie wiem na jakim silikonie to składałeś ale stosując wysokotemperaturowy musi być ok. Ważne, by przed nałożeniem wyczyścić i odtłuścić klejone powierzchnie. Kolejna sprawa to skręć na sucho kartery i dokładnie obczaj, czy powierzchnie przylegają do siebie idealnie. Druga opcja to Hermetyk (stara szkoła ).

Do odtłuszczania tylko benzyna ekstrakcyjna ,żadne rozpuszczalniki i inne ustrojstwa ,wszelkie zgrubienia na powierzchniach gdzie będzie nakładany silikon zeszlifować pilnikiem ,wygładzić papierem ściernym, powierzchnie karterów muszą być równe i w miarę gładkie względem siebie przed uszczelnianiem silikonem, nie zaleca się po nałożeniu silikonu bezpośredniego skręcenia karterów śrubami do końca bo będziemy mieć dupę a nie uszczelkę,nałożony silikon zostanie z powierzchni wypchnięty, lepiej skręcić zostawiając szczelinę pomiędzy karterami 1-2mm ,odczekać z 5min aż silikon trochę się utwardzi i wtedy skręcić na max, jeszcze mi się nie zdarzyło żeby na łączeniach kartery puściły. Amen

ja to bym na twoim miejscu albo uszczelke tą co podałeś z papieru albo na hermetyk

_________________

Malossi sport 70 (tłok vertex)
Łożyska NTN C3
Polini speed control (Rolki 4,5g)
Naraku black edition
Laser x-pro
Dellorto17.5
Str8 lexus style

W większości skuterów nie ma uszczelki pomiędzy karterami. Ja osobiście przy wymianie łożysk dałem tam cienką warstwę silikonu na wysokie temperatury, wszystko jest ok i nie ma żadnych prześwitów (nawet bez by nie było pewnie)

Każdy orze jak może,jakby nie było podciśnienie w skrzyni korbowej jest,a szkoda by je było gubić

Silikon juz mi nie daz wydmuchalo wole wiec uszczelke. Albo ogrubosci 1mm( ale to raczej za duzo) albo o grubosci 0,35

_________________

Barton falcon
SET :
-Dr Evo 70
- Wal motoforce
- yasuni c16
- Gaźnik dellorto 21
-Wariator stage6 oversize r/t
- Sprzęgło Hebo Racing 107
- Dzwon stage6 wingcooler 107

Masz już wyżej poradnik jak się składa kartery na silikonie,1mm uszczelka będzie za gruba, z czasem przez taką uszczelkę dostaniesz luz na wale,0,5mmx2 luzu w gnieździe pod łożysko w karterach gdzie łożysko powinno się oprzeć o koniec tego gniazda to jest bardzo dużo i z czasem ruch wału na boki z łożyskami zrobi swoje i wybije w gnieździe jeszcze większy luz.

[quote]Masz już wyżej poradnik jak się składa kartery na silikonie,1mm uszczelka będzie za gruba, z czasem przez taką uszczelkę dostaniesz luz na wale,0,5mmx2 luzu w gnieździe pod łożysko w karterach gdzie łożysko powinno się oprzeć o koniec tego gniazda to jest bardzo dużo i z czasem ruch wału na boki z łożyskami zrobi swoje i wybije w gnieździe jeszcze większy luz.
O tym właśnie pisałem, szczególnie jak ktoś do biegówki spróbuje przy kombinować.
mateusz3352 albo za słabo skręciłeś, albo masz popierdzielone płaszczyzny styku karterów. Zdeformowane?

Ale bzdury powielacie. Nie masz czekać, żeby "ulepić" uszczelkę ze silikonu, tylko skręcić od razu a on zostanie tam, gdzie powinien. Zamiast wysokotemperaturowego badziewia polecam jakąś dobrą masę uszczelniającą do pokryw zaworów i misek olejowych, np. Dirko.
W skuterowym silniku grubość uszczelki nie ma wielkiego znaczenia, położenie wału ustala tłok w cylindrze. W biegówkach ma to dużo większe znaczenie, bo tam skrzynia biegów musi być odpowiednio zdystansowana.

_________________

Booyaka pozostawię twój post bez komentarza, przepracujesz ponad 20lat przy uszczelnianiu i składaniu podobnych elementów [bardziej skomplikowanych niż tylko połówki karterów]wtedy mogę z tobą na ten temat podyskutować

bo sylikon to się kupuje dobry, kup sylikon np elringa i jego można stosować ogólnie zamiast wszystkich uszczelek ale tubka kosztuje ok 30-35, bo jak składałeś na jakieś k2 za 5zł to się nie dziw bo to badziewie to benzyna rozpuszcza ...

n0ooRt, Daruj sobie takie teksty. Polecam zajrzeć do kart technicznych jakiś solidnych past uszczelniających.

_________________

Nie ma sensu stosowania specjalistycznych środków uszczelniających do składania karterów, tym bardziej w przypadku silników 2T z bezstopniową skrzynią biegów. Jeżeli coś zostało dopasowane fabrycznie to musi do siebie pasować po ponownym złożeniu w całość. Trzeba brać pod uwagę możliwość ponownego demontażu i stopień jego trudności. W przypadku silikonu nie ma z tym problemów i uważam, że po kleju Hermetyk to jeden z najlepszych jednoskładnikowych wynalazków dostępnych na rynku. Autor postu nie wspomniał o stanie płaszczyzn, które chce uszczelnić. W przypadku zniszczenia ich powierzchni, zastosowanie mas uszczelniających ma sens. Wracając do tematu uszczelki to dalej podtrzymuję swoje zdanie, że jeżeli jej nie było fabrycznie to jej tam nie ma być. Na upartego jak ktoś chce kombinować to najprostszym sposobem wykonania jej jest nabycie okładki bloku technicznego (taki ze szkoły) lub pudełka po "bombonierce". Bierzemy karter (dla wygody mały karter) i smarujemy np. olejem powierzchnie styku, odbijamy na zdobytym materiale i otrzymujemy idealny wzór do wycięcia, wraz z otworami montażowymi. Uszczelkę też trzeba potraktować jakimś środkiem uszczelniającym. W ten prosty sposób można sprawdzić czy nasze kartery nie są powykrzywione.

Booyaka zapraszam do Tych na wycieczkę do fabryki silników Isuzu poznasz proces technologiczny i materiały do składania silników

n0ooRt np. kleje pełzające BTW czy Ty spania nie masz?

Już po spaniu,są jeszcze silikony dwuskładnikowe z utwardzaczem,ale nie wiem czy to jest dostępne w detalu na rynku,po rozrobieniu do danych proporcji i potrzebnej ilości malujesz powierzchnie uszczelniane pędzlem lub walkiem jak farbą,odczekujesz aż zacznie się scinać do konstyntencji gumy i skręcasz,w czasach kryzysu,jak nawet hermetyk był rarytasem ,wycinało się uszczelki z brystolu i składało elementy na farbie olejnej,prowizorka ale jakoś trzeba było sobie radzić

Uważam, że sam silikon wysokotemperaturowy wystarcz (dostępny w tubkach jak maść). Dlaczego wysokotemperaturowy? Dlatego, że ponieważ gdyż klei się niemiłosiernie do wszystkiego i jest odporny na produkty ropopochodne, łatwy w demontażu i dostępny nawet w małych sklepach z materiałami budowlanymi. Nie ma co popadać w skrajności typu konopie lniane i pokost . Mamy XXI w. i wszelakiej maści produkty uszczelniające, których kiedyś nie było (przynajmniej nie dla wszystkich były dostępne). Moim skromnym zdaniem kolega mateusz3352 popełnia jakiś błąd w montażu lub ma wżery na karterach jak na Szczerbcu Bolesława Chrobrego.

Nawet z wżerami idzie sobie poradzić,dostępność tzw płynnych metali do. regeneracji ubytków powierzchni jest nieograniczona,do wyboru do koloru,,a wracając do tematu sam używam Technicolla i jeszcze mnie nie zawiódł,silikon w swoim składzie ma kwas octowy, który musi odparować w procesie schnięcia,utwardzania ,a do tego jest potrzebny tlen, skręcając na chama bezpośrednio po nałożeniu silikonu kartery z tej uszczelki prawie nic nie zostaje bo zostaje wyciśnięta prawie w całości a cieniutka warstwa która została ma problemy z wyschnięciem [brak dostępu tlenu do odparowania nadmiaru kwasu octowego który uniemożliwia przyklejenie się do uszczelnianych powierzchni], widziałem takie uszczelki i powierzchnie karterów które nie miały żadnych uszkodzeń a paliwo z olejem przechodziło pomiędzy uszczelką a karterem na zewnątrz.

Składałem na silikonie silniki CZ-Java (tam nie ma uszczelki pomiędzy karterami). Było dużo czasu na odparowanie kwasu octowego, bo zanim nałożyłem daną ilość na krawędź karteru i ogarnąłem osiowe położenie wałka zdawczego tak, by mi się nie rozleciała skrzynia biegów to on był już z odpowiednim "naskórkiem".