Skuter nrg chodził bezproblemowo . Nagle zaczoł przerywać w górnej parti obrotów i jak go zgasiłem już niedało rady odpalić . Brak iskry

Przełożyłem iskrownik od kumpla skuterem odpalił od kopa zrobiłem może z 20km i znowu brak iskry . tzn raz jest a raz nie ma
jak jest iskra zrobie ok 500m i znowu zaczyna przerywać i jak zajedzie z obrotów gaśnie i nie da się odpalić

może dlatego ze obroty za wysokie ok 12tys i moduły padają


macie jekieś pomysły ??

_________________

NRG MC2 BUDOWA MIDRACE
piaggio-nrg-mc2-by-dejmon94-budowa-midrace-t338427.html

12 tyś. to nie jakieś strasznie wysokie obroty. Sprawdź czy na innej świecy jest to samo i czy jakiś kabel nie jest przetarty.

_________________

WBIJ DO GILERKI
gilera-gsm-50-supermoto-ebs050-t405481.html

Wymień lub podmień świece z przewodem.
Większość fabrycznych modułów ma blokady obrotów i możliwe że właśnie trafiłeś na takie.
Faktycznie 12k obr/min. nie jest jakimś wyczynem, ale dla silnika seryjnego to niezłe obciążenie łożysk, dlatego producenci zakładają blokady żeby ludzie nie kręcili tak wysoko obrotów, bo może to grozić poważnymi uszkodzeniami silnika.

Do zamknięcia .

padła cewka zapłonowa w iskrowniku , zmieniłem zapłon i jest ok

_________________

NRG MC2 BUDOWA MIDRACE
piaggio-nrg-mc2-by-dejmon94-budowa-midrace-t338427.html