Witam forumowiczów
Potrzebuję pisma dotyczącego przywłaszczenia rzeczy. Znalazłem coś w internecie, ale są to konkretne pisma do prokuratury w celu wszczęcia postępowania.
Chciałbym jednak najpierw pismo wysłać do osoby która mi "przywłaszczyła" pewną rzecz.
Najlepiej jakby to było poparte konkretnymi paragrafami, które nie trudno znaleźć (mogę to zrobić ja).

Jest ktoś na tyle kreatywny albo obeznany w temacie?

_________________

///BMW

Piszesz lub rozmawiasz z tą osobą o zwrot przedmiotu, podpierając się paragrafami prawnymi [co grozi prawnie za przywłaszczenie] i tyle ,informujesz że jeśli nie odda to informujesz organy prawne o zaistniałej sytuacji .http://spec.pl/prawo/prawo-karne/jaka-k ... nie-mienia

Jakiś schemat mógłbyś napisać? Bo z polskiego to ja jestem niezbyt dobry, a tym bardziej w pisaniu takich oficjalnych pism.

_________________

///BMW

Pismo zatytułuj "PRZEDSĄDOWE WEZWANIE DO ZWROTU PRZYWŁASZCZONEGO PRZEDMIOTU" i dalej w piśmie lecisz z tematem , paragrafy, określasz termin 7dni na zwrot ,podpisujesz się i tyle, tak robią firmy windykacyjne [ koszt około 250zł] wizyta u delikwenta z wezwaniem do zapłaty,jedna taka wizyta zazwyczaj wystarcza., wyślij pocztą listem poleconym [ nie będzie tłumaczenia że nie doszło lub zaginęło na poczcie], możesz jeszcze poradzić się radcy prawnego ,jak to ugryźć [koszt od 50zł] bo może się okazać że takim pismem próbujesz kogoś zastraszyć ,a na to są większe paragrafy niż przy przywłaszczeniu ,tym bardziej że te firmy windykacyjne mają tytuł prawny a ty jesteś tylko sobą cywilną i nie wiadomo jak to wygląda prawnie z wystawieniem takiego pisma przez ciebie, kiedyś przywłaszczenie do 250zł to było wykroczenie powyżej tej kwoty już podlegało pod KK, ale ta kwota przywłaszczenia uległa zwiększeniu [GOWIN] o ile nie wiem.

@up wtedy się nie pisze takim tonem że można by typa zastraszyć tylko coś takiego

Przedsądowe wezwanie do zwrotu przywłaszczonego przedmiotu

Na podstawie artykułu bla bla z kodeksu bla bla o coś tam coś tam ostatecznie nalegam o zwrot przedmiotu który został przez Pana/Panią przywłaszczony dnia tego i tego. Pan/Pani pożyczając ode mnie owy przedmiot zobowiązał się Pan/Pani do jego zwrotu czego Pan/Pani nie uczyniła w związku z tym ostatecznie proszę o zwrot tego przedmiotu, brak zwrotu będzie wiązał się ze wszczęciem postępowania przez prokuraturę


ja prawnik nie jestem ale wg mnie tak pismo powinno wyglądać


Pat a co ci ten ktoś gwizdnął jeśli mogę wiedzieć? :>

barto96, Radio samochodowe. W sumie mój błąd, bo powinienem od razu z auta wyjąć, a nie mówić, że to nie jest w cenie i ma odesłać... Następnym razem będę pamiętał. Ludziom w dzisiejszych czasach nie można zaufać...

Kontakt się urwał, fb niby mam właściciela, ale co z tego. Pismo wysłałem poleconym - nie odebrał.

_________________

///BMW

jeżeli nie było tego na piśmie to nic nie zrobisz, kupił od ciebie auto i to co było w środku, radio było tak jakby częścią samochodu więc tak jakby nie było żadnego przywłaszczenia

Co do zasady umowa nie musi być sporządzona w formie pisemnej.

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

Dokładnie. Mówiłem dokładnie, że radio nie jest w cenie auta.
Wg. mnie to tak samo jakby wzięli to radio ode mnie z domu i zamontowali w samochodzie bez mojej wiedzy.

_________________

///BMW

Pat!, jeżeli on powiedział, że odeśle radio to było oświadczenie woli więc umowa o zwrot radia jakby nie patrzeć została zawarta poszukaj w Kodeksie Cywilnym Księdze III odpowiednich paragrafów i koleś może się wypłoszyć.

A jak nie to będzie ciężko odzyskać radio bo jednak nie ma tego na papierze a wątpię żeby byli jacyś świadkowie

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

razor99, Znalazłem odpowiednie paragrafy, ale co z tego jak gościu nawet mojego listu nie odebrał

_________________

///BMW

Pat!, dlaczego nie wyciągnąłeś radia przy sprzedaży ?

_________________