Witam, posiadam roxa z 2010, seria + pro replica i sprzęgło top racing regulowane. Jak go kupiłem to zapierdzielał aż miło ( po mojej regulacji ) i bylem bardzo zadowolony, postanowilem zobaczyc centralke poniewaz predkosc ciagle spadala, okazala sie smietnikiem lecz musialem ja spowrotem wsadzic. Rox miał ciężko z paleniem, musiałem go kopać z 10 minut i dopiero odpalił, jak go zgasiłęm to znow 10 minut, chyba ze byl cieply to palił. Teraz nie pali w ogóle. -Podciśnienie działa -Gaźnik czysty, filtr też -Iskra mogłaby zabić konia -Membrany nowe
I mam pytanie czy to może być wina automatycznego ssania? Dodam ze jak go kupilem to od 1 kopa odpalał bez gazu itp. PILNE
|