Siemanko. Zostało mi jeszcze trochę lakierów, chcę pokrywę pomalować na czarno, zaś kopkę na biało. Czy bez podkładu idzie to zrobić, żeby nie schodził lakier od 'kopania' ? Dajcie jakąś radę.

Lakier będzie schodził od kopania, bo jest tarcie obuwiem i nie ma na to rady.

I tak będzie schodzić,nie maluj na biało bo kopniesz z trzy razy i będziesz miał ślady ,lepiej psiknij na czarno.

X2. Jak chcesz, by się odróżniał od pokrywy przekładni to zakup chromowany, lub ze starego usuń lakier.

W sumie racja. Miałem go na czarno i rzeczywiście już lakieru praktycznie nie ma. Pomaluję na biało a jak wyschnie obkleję w niektórych miejscach stickerem, żeby było praktycznie i ładnie wyglądało

Nic Ci to nie da, na podeszwie buta zawsze będziesz miał jakiś piasek i innego rodzaju zanieczyszczenia, które ładnie szlifują. Weź kopniak i go wyszczotkuj, np. są takie druciaki na szlifierkę (polecam z drutem mosiężnym). Powstanie fajna struktura na metalu i nie będzie widać rys i przytarć. Do tego cały będzie w naturalnym kolorze aluminium, więc i wzrokowo się zaprezentuje na tle czarnej pokrywy.