Siemanko Ostatnio złapała mnie policja, na niezarejestrowanym skuterze. Nie miałem przy sobie papierów, więc przywiózł mi je tata. Dał je panom policjantom, i z tego co mi się zdaje oni mu je potem oddawali. Tata twierdzi że policjanci zabrali papiery, i że nie mogę jeździć, bo jak mnie teraz złapią to będzie naprawdę nieciekawie Moje pytanie: Możliwe że policja zabrała te papiery ? I jak tak to kiedy i w jakich okoliczościach mogę się spodziewać ich zwrotu ? Z góry dzięki za odpowiedź

Napisz o jakie "papiery" miałeś. Do poruszania się po drogach publicznych, nie wyłączonych z ruchu dla pojazdów spalinowych potrzebujesz dowód rejestracyjny z wbitym, ważnym przeglądem, ubezpieczenie OC i prawo jazdy AM lub kartę motorowerową (nie wiem czy nadal takie coś istnieje ).

Wiem że potrzebuję ale nie jest zarejestrowany więc nie mam dowodu rejestracyjnego Oc także nie posiadam.

Moim zdaniem chcieli sprawdzić że nie jest radziony, powiedzieli ojcu że puszczą Ciebie ale masz tak nie jeździć i ojciec Ci je schował i teraz masz zakaz jazdy ;p Ja ciągle mam takie pogadanki z policją za przyciemnione przednie szyby boczne w e46 Policja nie jest wcale taka zła, trzeba do nich grzecznie to i dogadać się da Papiery prawie na bank ma Twój ojciec tylko policja go nastraszyła że następnym razem Ci nie odpuszczą i dlatego tak Ci gada

_________________

Zapraszam do obejrzenia mojego swapu, kiedyś siedział chiński 4t,następnie minarelli horizontal a teraz piaggio 125cc

post2459516.html#p2459516

To jakie papiery mieliby Ci zabrać? Ciesz się, że znaleźli w sobie odrobinę ludzkości, bo pojęcie "nieciekawie" przerodziłoby się w "prze...bane".

Gumma,no a jakie, od skutera

-- 14 lip 2014, o 15:48 --

Dokładnie tak samo myślałem, dzięki za odpowiedzi

Ojciec Cie robi w bambuko. Policja nie morze Ci nic zabrać prócz dowodu rejestracyjnego, którego (defacto) nie posiadałeś. Kupując skuter otrzymujesz fakturę VAT i wyciąg ze świadectwa homologacji. Tego Ci nikt nie może zabrać...