Witam. Nie tworzę tego tematu nie czytając innych podobnych problemów.

Posiadam od roku Kymco Super 9 . Mianowicie mam taki problem że od dłuższego czasu jak jest skuter ciepły to ciężo pali na rozrusznik. Nieraz odpali ale to już musi być . Zimy oczywiście odpala bez problemu tylko zauważyłem że przy odpalaniu muszę dodać trochę gazu i jak odpali troche go przygazować żeby załączyło się ssanie , moim zdaniem powinno robić to od razu , ale radzę sobie tak jak wyżej napisałem .

Z tego co ja zauważyłem że jak skuter chce ciepły odpalić to przed zgaszeniem wcześniej skutera musi chwilę pochodzić na jałowych obrotach. I wtedy nieraz go się uda odpalić ciepłego . Oczywiscie z kopki odpala od razu bez problemu.

Problem znika oczywiście po wymianie świecy "używam NGK BR8HSA" . Wtedy obojętnie czy jak zgaszę skuter od razu czy jak pochodzi na jałowych obrotach to tak czy tak później ten skuter odpala ciepły .

Tylko jest taki problem że jak wymienię świece to problem znowu pojawia się po 2-tygodniach . A nie mam zamiaru co dwa tygodnie wydawac 10 złotych na świecę , z tego co też zauważyłem że po dłuższym czasie tzw. 1-2 mies to świeca totalnie się psuje zaczyna przerywać na niej i wogóe , a po wymianie jest wszystko w normie.

Gaźnik jest idealnie wyregulowany ładna świeca kawa z mlekiem , spalanie też w normie waha się pomiędzy 2.1-2.5 litra na 100 km zależnie ile jeżdze z kimś .

Czytałem również że inna cieplnota świecy może pomóc , oczywiście sprawdziłem to na świecy NGK BR6HSA , faktycznie było trochę lepiej ale oczywiście po czasie działo się cały czas to samo.

Moje propozycje co może być:
-moim zdaniem coś z cewką zapłonową musi być że tak psuje mi świece .
- amator mechanik mi powiedział że w króćcu ssącym gaźnika są takie blaszki które pewnie do końca się nie zamykają tzw powiedział "dławik" - nie wiem czy w ogóle w tych naszych króćcu się takie coś znajduje ( nie sprawdzałem jeszcze)

Nie wiem co jeszcze może być nie tak , więc zwracam się z prośbą o pomoc.

Proszę o odpowiedzi od ludzi którzy się znają i co pomogą mi w rozwiązaniu problemu.
Z góry dziękuje i pozdrawiam.

miałem identycznie, wyczyściłem uszczelke między głowicą a cylkiem i już jest ok, sprawdz jeszcze czy może ssanie ci sie nie rozjebało albo wyczyśc gaznik

pbembnista5, Sprawdź kompresję i minimalna regulacja gaźnika inaczej nie przepalało by ci świecy



Na zapłonie masz tylko czujnik położenia wału ,cewki które tam się znajdują są od ładowania. Sprawdź cewkę zapłonową ,wyczyść styki w wiązce ,nowa świeca br8hsa i dałbym minimalnie większą dyszę ,żeby zmniejszyć temperaturę przy spalaniu, spalanie nie wzrośnie dużo.

Co do "blaszek" to chodzi ci o zawór membranowy ,odkręć króciec przy karterach i sprawdź czy między listkami a obudową jest jakaś szczelina czy przylagają one do zaworu.

_________________


LWG-Mycen,Malina...