Witam was wszystkich ;) Jestem nowy użytkownikiem więc wybaczcie mi jeśli popełnie jakieś błędy. Pare dni temu zakupiłem Peugeot'a Jet Force'a C-Tech na wtrysku. Kupiłem go tanio gdyż właściciel powiedział że jest jakiś problem z wtryskiem. Powiem tak jak dla mnie to na wtrysk nie wygląda choć nie jestem jakimś znawcą. Skuter jest troche mułowaty jak już wystartuje lecz źle nie idzie ( nie wiem ile wyciągnie bo ślimak prawdopodobnie zepsuty ) ale podczas jazdy gdy "odkręce" mu manetke to ma takie zadławienia trwają one może pół sekundy i to co jakiś czas. Jeśli jade na pół gazu to jest okej. Takie pytanie do was:

1. Czy to może być wina zasyfionego filtru paliwa?
2. Gdzie takowy filtr paliwa się znajduje bo wczoraj grzebałem przy nim troche i nie znalazłem czegoś takiego.
3. Czy to że świeca jest strasznie okopcona to jest spowodowane jakimś sterownikiem ?
4. Czy jeszcze jest możliwość że tłok już jest do wymiany?

Moze nie dostawać paliwa w momencie odkręcenia manetki na full, lecz piszesz ze skuter ma okopconą swiece więc wynika na to ze dostaje tego paliwa az za dużo, czyli wina lezy napewno w wtrysku.
PS. jak c-tech to nie na wtrysku, bo wersja na wtrysku to TSDI

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

Właśnie kurcze wydaje mi się że ten skuter miał przekładany silnik bądź osprzęt ze starszego modelu na wtrysku czyli TSDI. A czy da się jakoś podpiąć w komputer i ustawić czy po prostu wtrysk jest do wyrzucenia? A i jak wygląda przeróbka na gaźnik ? Kosztowne to ?

EDIT: Zapomniałem dodać że skuter jest z 2005 roku a z tego co wiem to TSDI wychodziły do 2003.

Filtr paliwa jest na wężu paliwowym, łączącym zbiornik z gaźnikiem. Jeśli nie potrafisz go znaleźć to znaczy, że go nie ma. I ma prawo nie być.

Usterka ewidentnie dotyczy układu paliwowego, ale w tych skuterach nic nie jest proste, więc nie licz na łatwą i tanią naprawę - niestety. Winien jest raczej komputer sterujący (ECU). Musisz znaleźć kogoś, kto umie dokonać diagnostyki.

Przeróbki na gaźnik nie polecam. Zaraz pewnie ktoś przyjdzie i powie, że wystarczy zmienić parę części i wszystko będzie ok, ale niestety nie wystarczy. Żeby wszystko chodziło pewnie i bezawaryjnie, trzeba przełożyć właściwie cały silnik, a do tego osprzęt. I nie tylko całą elektrykę - także licznik (jest inny i ma inne gniazdo) oraz... stacyjkę: w C-Techu otwieranie schowka odbywa się z dodatkowego zamka i jego instalacja elektryczna nie daje możliwości podłączenia otwierania schowka.

Ja taką modyfikację dłubię już drugi miesiąc i chwała Bogu, że to nie jest mój jedyny pojazd, kupiłem go za grosze i mam czas.

Jetforce to niestety dość irytujący skuter - nie licząc fabrycznych C-Techów...

Czyli dochodze do wniosku że lepiej to sprzedać niż próbować to robić. Co do tego filtru paliwa wydaje mi się że to będzie powiązane jakoś z pompą paliwa ( może to być jakieś sitko w pompie pełniące funkcje filtra ? ).

Może być, może nie Wątpię, żeby odezwał się ktoś, kto kiedykolwiek rozbierał taką pompę. Możesz po prostu naprawić zepsuty element, ale stanowczo odradzam przeróbkę.

Z tym że jeśli jest wtrysk do wymiany to jest to koszt ok 400 zł + / - bo używanego nie ma co kupywać a wymienić go moge sam z tym że mam też inne rzeczy w nim do wymiany takie jak ślimak i nie wiem czy nie lepiej go sprzedać i kupić taki sam ale na gaźniku.

Z kupowaniem używanego wtrysku to, wiesz, ryzyk-fizyk - może być taniej, ale niekoniecznie dobrze... Sam się bujam z dobrymi częściami od wtryskowca i zainteresowania nie ma, więc wielu podziela Twoje obawy.

Pytanie za ile sprzedasz i czy ktoś go w ogóle kupi. Czasem jednak bardziej opłaca się naprawa.