Cześć.
Zauważyłem, że jak postoję parę minut (np. pod światłami) to przy ruszaniu z wydechu wydostaje się błękitny dym - coś jak z dwusuwa. Co ciekawe, po tym jednorazowym "dymnięciu" przy starcie, jak już jedzie, nic z wydechu więcej się nie wydostaje. Można jechać i jechać i nic nie dymi. Gdy silnik popracuje kilkanaście sekund na wolnych, to przy ruszaniu nic nie dymi. Objaw jest tylko gdy postoję minutę, dwie albo więcej na wolnych obrotach.
Moc ma, pali jakieś 2,5/100, nie dusi się, nie krztusi, pracuje równiutko tak jak powinien, gaźnik ustawiony, zawory ustawione na 0.05/0.05, kolor świecy "kawa z mlekiem", iglica na środkowym rowku, aktualnie na oleju ORLEN półsyntetyk do moto.

Objaw czego: coś z pierścieniami nie teges?

_________________

Na razie tak jeździj, obserwuj tylko czy nie ubywa oleju - wtedy można zacząć się martwić.

Sprawdzam, na razie (chyba) nic się nie zmniejsza, ale będę obserwował. Ale to raczej nie będzie sprawa oleju że np. badziewny etc? Bo jakby, to kupiłem już porządny olej (Motul).

Dzięki za podpowiedź.

-- 03 paź 2014, 21:02 --

Spuściłem ORLEN - wlałem MOTUL (jest ciemniejszy niż Orlenowski). Silnik chodzi jakby ciszej (ale to może być moje wrażenie) i chyba mniej zadymia przy ruszaniu. Nie zauważyłem w każdym razie. Jutro pojeżdżę i poobserwuję to dam znać.

_________________

można by było zmienić pierścienie + uszczelniacze i przestanie ubierać

Tylko pierścienie?
- jak "złapać" rozmiar? Bo widzę, że dostępne są różne na różne szlify. Czy trzeba zmierzyć średnicę cylindra i pod to podebrać pierścienie?
- rozumiem, że wymienia się wszystkie trzy?
- uszczelniacze - chodzi o te pod zaworami?
- czy gdyby po wymianie pierścieni skończyło się ew. dymienie, pchać się jeszcze w uszczelniacze?
- Jak długo dociera się nowe pierścienie?

_________________

uszczelniacze zmieniaj od razu.

Ok, dzięki. W takim razie rozkręcam - proszę tylko Wszystkich o ew. pomoc, bo robię to pierwszy raz. Przy okazji może rozwiąże się problem słabnięcia pod obciążeniem.

Rozebrałem silnik - na razie cylinder jeszcze siedzi na swoim miejscu.
1. Wstawiam zdjęcia głowicy od spodu: czy ta ilość nagaru nie jest.... za duża?! Miałem kiedyś Trabanta, i jako dwusuw nie miał tyle nagaru na głowicach co tutaj.
2. Powierzchnia cylindra jak przejedzie się palcem, robi wrażenie idealnie gładkiej; żadnych rys, żadnych zadrapań itp. Czy przy awarii pierścieni gładź może być nadal tak idealnie równa?
3. W innym temacie pisałem też, że dziwne dźwięki wydaje przy dużym obciążeniu. Pewnie będę musiał sprawdzić "niżej" ---> wyciągać cylinder i tłok żeby zobaczyć co z wałem?

Zdjęcia 1600x1200:









-- 13 paź 2014, 13:43 --

Ok, zszedł cylinder. Trzeba było pukać, pukać pukać.... aż puścił.
Cylinder wewnątrz nie ma żadnych rys czy zadrapań:




Tłok.... jak widzicie, są jakieś rysy w dolej części tłoka. Po jednej stronie większe, po drugiej mniejsze. Czy ten tłok jest OK czy do wymiany (przytarty?)?






Sprawdziłem szczelinę pierścieni - mają po 0,2mm; listek wchodzi luźno :-( . Znalazłem gdzieś w necie manual do 139QMB, podają że szczelina powinna być w zakresie: 1 - 0,08...0,20, 2 - 0,05...0,20.



Wychodzi na to, że mam maksa (albo jeszcze parę setek w górę, tylko że nie mam takich szczelinomierzy).



No i pytanie: wymieniać tylko pierścienie czy od razu tłok i pierścienie? Bo cylinder wygląda na dobry.

-- 13 paź 2014, 14:57 --


Czy chodzi o uszczelniacze na wale czy pod zaworami? Bo nie dostałem odpowiedzi, tylko że mam wymieniać (tylko które?).

_________________

najlepiej wymień komplet tłok, cylinder, pierścienie, oszczelki, uszczelniacze zaworowe i zawory

tłok coś za bardzo przytarty od dołu, napewno nie ma śladu na cylko? popatrz dobrze ;)
strasznie dziwny masz nagar na głowicy, chyba popijał ostro olej ;)
tłok też dziwnie osmolony, nie było przedmuchów na uszczelce pod głowicą?

_________________

Cylinder Airsal Sport 80cc | Głowica 50cc | Agresywny Wałek Rozrządu | Gaźnik Keihin 24mm | Filtr powietrza Polini Air Box | Wariator Stage6 Sport Pro + rolki 7g Motorforce | Pasek Malossi X-Kevlar | Sprzęgło Seria

- Tak właśnie się zastanawiałem, czy ładować nowy tłok/pierścienie w stary cylinder... . Cylinder wygląda dobrze. Przyglądałem mu się dokładnie przez "okularki" z lupkami - nigdzie nie widać na nim żadnych śladów rys, przytarć itp. Wygląda dobrze, choć... jeśli tłok się przytarł to gdzie druga strona przytarcia? No nie?
- Co do nagaru - silnik dymił po odpaleniu (na zimno) ale też potrafił dmuchnąć na niebiesko w czasie ruszania po staniu (np. ruszając spod świateł). Ogólnie jak go kupiłem, to świecę zalewało. Trochę z tym walczyłem i udało mi się ustawić poprawny kolor świecy.
- Olej... na 800 km ubyło mi 100ml czyli trochę już brał. Dlatego chyba zadymiał przy ruszaniu; a przecież to 4T więc chyba (?) nic nie powinien dymić, nie? Ten nagar wypaliłem benzyną ekstrakcyjną a twardsze zdrapałem. Ogólnie już jest czysty, ale zaworów nie wyjmowałem więc nie wiem co tam głębiej się dzieje. Jeśli zalecasz wymianę i uszczelniaczy, to nie ma się co cykać tylko je wydłubać i zobaczyć co tam dalej siedzi.
- Przedmuchów nie było, cylinder wokół czysty i nie ma śladu wydmuchiwania. Ogólnie silnik ciągnął nieźle, tylko to "podymianie" mnie wkurzało i spadek mocy przy obciążeniu wraz z dziwnym dźwiękiem; dlatego się zabrałem za dłubanie.
- Tłok po wyjęciu ma osmalenia tylko do 1-wszego pierścienia, więc "w dół" nie przechodziły spaliny. Między 1-wszym a 2-gim i dalej w dół tłoka nie ma śladu osmaleń.

Kolejne pytanie: może ktoś polecić jakiś dobry zestaw cylinder/tłok/pierścienie i wszystko co z tym związane (uszczelki, uszczelniacze itd.) który warto założyć? Zależy mi na zwykłych 50ccm, nie wyczynowe jakieś i drogie, ale takie żebym za rok nie musiał znów wszystkiego rozbierać i wymieniać. Czy np. te zestawy co widać na Allegro popracują trochę? Może jakiś sprawdzony sprzedwca/sklep?

_________________

jak chcesz cos na dłużej to jakiś markowy jedynie, z allegro nie są złe, ale trzeba mieć troche szczęścia, bo jest duży rozrzut jeśli chodzi o jakość i spasowanie, chciaż w rękach miałem tylko ori 47mm i airsala 50mm, więc niech sie wypowie ktoś co miał w rękach cylki z allegro ;)

_________________

Cylinder Airsal Sport 80cc | Głowica 50cc | Agresywny Wałek Rozrządu | Gaźnik Keihin 24mm | Filtr powietrza Polini Air Box | Wariator Stage6 Sport Pro + rolki 7g Motorforce | Pasek Malossi X-Kevlar | Sprzęgło Seria

Markowe pewnie dobre ale nie chcę ładować kupy kasy. Pewnie, kupno zestawu za 40 zł nie wzbudza zaufania, ale już taki droższy... .

-- 14 paź 2014, 14:56 --

Ok, zestaw kupiony: cylinder, tłok, pierścienie, sworzeń, zabezpieczenia, uszczelki, uszczelniacze... . Jutro chyba przyjdą, więc będzie składanie :-D

_________________

w każdym 4t przyciera się się tłok (jak się spojdzy na niego od góry jak jest jeszcze na korbie, taki ich urok. cylinder bez jednej ryski a tłok porysowany ale w niczym to nie przeszkadza. wystarczyło zmienić tłok + koniecznie uszczelniacze na zaworach. jeśli zawór ma luz na prowadnicy to głowica do śmietnika

lepiej zarzucić nowy cylek, nie jest to duża kwota,a pojezdzi dłużej i pewniej, przy takich kosztach głupotą jest zostawic stary cylek po pewnie sporym przebiegu i wrzucac nowy tłok
i fakt cylki w 4t zawsze mają ślady przytarcia od góry ale nie w takim stopniu jak na fotce ;)
mogę wrzucić dla porównania fote mojego po ok 10k km

_________________

Cylinder Airsal Sport 80cc | Głowica 50cc | Agresywny Wałek Rozrządu | Gaźnik Keihin 24mm | Filtr powietrza Polini Air Box | Wariator Stage6 Sport Pro + rolki 7g Motorforce | Pasek Malossi X-Kevlar | Sprzęgło Seria

Dzięki za odpowiedzi. Zamówiłem już tłok i cylinder (+ dodatki) bo nie za bardzo chciało mi się jednak wstawiać nowego tłoka do starego cylindra. Niby na cylindrze nie ma wielkich rys, ale tam gdzie przycierał tłok, jednak widać pod szkłem powiększającym że rysy są. Drobne ale są. Skoro za tłok mam zapłacić ileś, a za komplet nie wiele więcej, to mogę dorzucić.
Dzisiaj rozebrałem głowicę. Zawory luzu nie mają, chodzą płynnie w prowadnicach. Ssący jest ok, ale wydechowy jest obsadzony sadzą i nagarem - do wyczyszczenia. Głowica ogólnie wygląda dobrze.
Oglądałem krawędzie styku na zaworach i gniazdach pod bardzo silnym szkłem powiększającym (powiększenie jakieś 45x; owady wyglądają jak stwory z koszmarów ;-) ) i widać mikroślady, ale nie ma jakichś wielkich rys czy uszkodzeń.

Słuchajcie, olej jaki jest teraz w silniku to MOTUL 10W40 do motocykli. Mam na nim przejechane jakieś 80...120km. Czy można go użyć z nowym cylindrem (jako drugi po przejechaniu 30km {docieranie :-( } do normalnej pracy, czy lepiej "w kanał" i nowy? Szkoda trochę wylewać olej który praktycznie nie pracował, bo co to jest te 100 km? Co myślicie?

-- 15 paź 2014, 18:24 --

Powiem krótko: remont zakończony :-) . Założone wszystko co było nowe, zawory wyczyszczone, dotarte i sprawdzone na szczelność, złożenie całości zajęło mi jakieś 1,5 godziny. Do tego wsadzenie napędu do skutera kolejną godzinkę. Jak na pierwszy raz, czasowo nie jest chyba źle.
Silnik na początku nie chciał oczywiście odpalić ale po nie całej minucie "kopania" i kręcenia rozrusznikiem na zmianę, zaczął chwytać, popierdywać i w końcu się odezwał :-D . Z wydechu - nic, zero dymienia jak poprzednio. Pogoda paskudna, więc pierwsze 3x10 km przejadę jak zrobi się ładniej żeby zrobić to w jednym dniu. Potem zmiana oleju i zacznę docieranie.
Zobaczymy co wymodziłem i co z tego będzie.

_________________

no to elegancko ;p
docieraj na zmiennych obrotach , pamiętaj żeby nie przegrzewać, pora jest idealna na docieranie-chłodne dni

_________________

Cylinder Airsal Sport 80cc | Głowica 50cc | Agresywny Wałek Rozrządu | Gaźnik Keihin 24mm | Filtr powietrza Polini Air Box | Wariator Stage6 Sport Pro + rolki 7g Motorforce | Pasek Malossi X-Kevlar | Sprzęgło Seria

masz racje że się nie opłaca zostawiać starego cylindra bo nigdy tak nie robię. w ciągu 2 lat zdarzyło mi się chyba 2 razy. raz to klient tak chciał a 2 razem był cylinder z znikomym przebiegiem tylko tłok się wyrobił na sworzniu i dlatego został bo nie było sensu go zmieniać

Dziś przejechane pierwsze 10 km. Silnik ładnie pracuje, nic nie dymi (choć po ciemku nie wiele widać, nie śmierdzi palonym olejem), jazda trochę uciążliwa to ciągłe przyśpieszanie i zwalnianie. Dobrze że w nocy nie wiele jeździ pojazdów po ulicach więc spoko. Mam nadzieję, że normalne (ale nie ostro) rozpędzanie się do 40...45 i zwalnianie aż sprzęgło nie popuści, stop i znów od nowa, będzie dobrze. Póki co silniczek fajnie pracuje, ma troszkę inne brzmienie. Jutro druga dziesiątka albo i trzecia i wymiana oleju. Teraz kulam na mineralnym Lotosie 15W40, potem jeszcze raz na mineralnym ze 200...300 km i dopiero potem zaleję go półsyntetykiem. Przy okazji sprawdzę luz na zaworach czy coś nie popuściło/dociągnęło.

-- 28 paź 2014, 22:16 --

No i niestety mój zachwyt okazał się za szybki. Silnik nadal dymi w chwili ruszania. Gdy postoi z minutę pod światłami, to przy ruszaniu dymu jest jak z dwusuwa. Oczywiście za chwilę przestaje dymić (powiedzmy po przejechaniu 10...20 metrów). W czasie azdy nie widać żeby dymił. Sprawdzałem poziom oleju i właściwie po 150 km nie widzę żeby go ubywało; ale skądś ten dym się przecież bierze, nie?
Jutro albo pojutrze zdejmę głowicę i zajrzę co tam jest. Jeśli znów będzie tyle nagaru na zaworach i tłoku, to podejrzewać mogę już tylko głowicę, że gdzieś puszcza olej przez zawory. Co prawda uszczelniacze są nowe ale dym nadal jest. Nie wiem co mogło by być jeszcze nie teges.
Pożyczę od kogoś rejestrator trasy samochodowy, to może uda mi się nagrać film jak to wygląda.
Co o tym sądzicie? O tym dymieniu? Głowica out?

_________________

zmieniałeś uszczelniacze, sprawdziłeś luzy w głowicy ?

Oba uszczelniacze założone nowiutkie. Zawory nie miały wyczuwalnych w palcach luzów na boki etc. - tak mi się wydaje; zwrócił bym na to raczej uwagę. Zdejmę dzisiaj - jak będę miał czas - głowicę i zobaczę co się dzieje, bo po wymianie reszty podejrzenie pada chyba jednak na głowicę i przepuszczające zawory.
Dodam, że są kłopoty z zapaleniem zimnego silnika rozrusznikiem. Z kopki zapali ale za którymś razem. Jak jest ciepły, zapali z rozrusznika bez problemu.

-- 31 paź 2014, 22:24 --

Wymieniona głowica. Kupiłem komplet, uzbrojoną (mówili że zawory są już dotarte). Niestety.... nie chce zapalić. Iskra jest, zawory ustawione, wałek rozrządu założony prawidłowo, paliwo dochodzi (bo nawet mi zaczęło wyciekać jak wciskałem pompkę przyśpieszania), świeca nie jest zalewana ale też nie jest sucha jak pieprz. Dziwne, bo silnik palił a wymiana głowicy go "uśmierciła".
Jak dojść co dalej z tym?

-- 18 lis 2014, 8:56 --

Problem rozwiązany - trzeba było dotrzeć zawory.

_________________