yo, podejrzewam że zaj*bałem swój rozrusznik ale zacznę od początku, w poniedziałek i wtorek wiadomo że lało, u mnie fajka i przewód WN w skuterze kwalifikuje się do wymiany bo jest przebicie i nie odpala, do dziś tego nie wiedziałem póki nie obejrzałem fajki, skuterka używam na dojazdy do pracy i z powrotem, w poniedziałek i wtorek po fajrancie miał problem z odpaleniem, we wtorek już prawie się poddałem ale po męczeniu rozrusznika (kopniaka nimom) w końcu odpalił, teraz jest problem z rozrusznikiem bo nie łapie, tj że raz się tylko kręci a raz zazębi tryby i kręci silnikiem, podejrzewam że tryby się wycięły lub po prostu bendix się skończył i mam pytanie, czy dostanę gdzieś w sklepie ten bendix czy muszę kupić cały rozrusznik (50zł)
|