siema wszystkim, na wiosnę lub nieco przed sezonem planuję remont mojego minarelli lc, zmusiło mnie do tego kopcenie, z którym nie mogłem sobie dać rady przez dłuższy czas.
(Przypomnę, że skuter praktycznie rzecz biorąc kopcił i w sumie nadal kopci jak opętany niezależnie czy silnik był i jest ciepły czy zimny)
Pracę planuje rozpocząć od wymiany wału wraz ze wszystkimi łożyskami, cylindra, gaźnika, wydechu, całego napędu, pytanie moje brzmi czy pakować kasę w ten silnik czy kupić coś gotowego (mam tu na myśli drugi silnik z wałem w dobrym stanie), ew. jaki setup polecacie w sumie praktycznie na miasto, interesuje mnie mocniejszy dół i przyzwoite przyspieszenie, co do spalania to wlewać mogę maksymalnie 6-7l/100km gdyż więcej po prostu mija się z celem (więcej to można wlewać do samochodu).
Natomiast co do cylindra, wydechu, gaźnika to myślałem o Malossim sporcie 70cc (podobno ma przyzwoitą żywotność), stage6 pro replice (chociaż za cześciami tej firmy zbytnio nie przepadam to bardzo spodobał mi się dźwięk tego wydechu) i gaźniczku dellorto 19mm, aha, zapomniał bym o wale, mój typ to: top racing evo lub top racing race hq.
Jak narazie nie mam żadnych typów co do napędu tak więc prosiłbym o wszelkie poprawki i propozycje, może być coś mocniejszego, budżet jaki postanowiłem przeznaczyć na tę zabawę to ok. 2k PLNów
Jeżeli napisałem w złym dziale, proszę o przeniesienie.
renv
Zacznij może od powodów tego kopcenia,bo nie jest to raczej oznaka "kończącego" się silnik . Jaki masz gaźnik - ssanie ręczne czy automat? Jeździsz na dozowniku czy wywalony? Ile lejesz oleju i jakiego? Może bierze płyn chłodniczy?
sam już nie wiem co mam o tym myśleć.