zilliona LC kupiłem w marcu 2014 stan mechanicznie ok miała kilka braków ale była na chodzie tylko brakowało czachy i dolnych plastikow
w dniu zakupu wygladał tak
oczywiscie na miejscu wyszlo kilka drobiazgow zepsuty slimak,urwane przewody od ssania,zacinajaca sie przepustnica i pare drobiazgow
suzi zostala kupiona po kilku dniach trzeba było się wkońcu wziąść za nią
zostały wymienione podzespołyogólnie ogarnięty,
pózniej przyszedł czas na szukanie plastików znalazłem wiec go rozebrałem bo postanowilem troszke zmienic kolor a przy okazji przerobic zadupek fajnie wyszło pech chciał że w wakacje wracając z roboty [zeby mnie dluzej nie zatrzymali ]to by mnie deszcz nie złapał miałem slizga lekkiego plastiki naszczescie nie wszystkie ale uszkodz.
a to foty po
-- 10 sty 2015, 10:17 --
a to cos na zimowe wieczory [kupiony od goscia ktory kompletnie zielony puscil za trzy stowy]
-- 12 sty 2015, 19:48 --